MTS Knurów przegrał na własnym boisku 0:3 z MUKS-em Kostrzyn nad Odrą i trzeba przyznać, że było to zasłużone zwycięstwo przyjezdnych. Zabrakło zaangażowania, dokładności i pomysłu na grę, a rywalki konsekwentnie wykorzystały słabości miejscowych.
Goście mieli za sobą blisko 500 kilometrów podróży, ale na boisku nie było tego widać. To one wyglądały lepiej pod względem organizacji gry i skuteczności. MTS od początku starał się przejąć inicjatywę, ale brakowało skuteczności. Szanse miały Kubik i Kelner, jednak ich strzały albo były niecelne, albo na posterunku była bramkarka gości. Brak Pluty i Zdechovanovej dał się we znaki, zwłaszcza w środkowej strefie, gdzie rywalki miały zdecydowaną przewagę.
W 16. minucie MUKS objął prowadzenie. Najpierw groźny strzał Wit obroniła Soczyńska, ale chwilę później bramkarka MTS-u była bezradna, gdy Dziechciarz uderzeniem głową otworzyła wynik spotkania. Gospodynie miały spore problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, a gdy już udało się stworzyć groźną sytuację, na drodze stawała bramkarka MUKS-u lub brakowało precyzji. Przed przerwą próbowała jeszcze Zawadzka z rzutu wolnego, ale Kiałka ponownie stanęła na wysokości zadania.
Druga połowa nie przyniosła poprawy w grze MTS-u. To rywalki wyglądały lepiej i szukały kolejnych bramek. Czarnak i Szyszka miały dogodne okazje, ale dobrze interweniowała Soczyńska. Po drugiej stronie boiska Kelner próbowała poderwać swój zespół do walki, ale jej strzał zatrzymała bramkarka z Kostrzyna.
W końcówce piłkarki MUKS-u dopełniły formalności. W 79. minucie pięknym uderzeniem z dystansu popisała się Sowala, a chwilę później wynik na 3:0 ustaliła Sawicka. MTS próbował jeszcze odpowiedzieć, ale tego dnia brakowało zarówno skuteczności, jak i pomysłu na sforsowanie defensywy rywalek.
To spotkanie było zimnym prysznicem dla knurowianek, które muszą jak najszybciej wyciągnąć wnioski i wrócić na właściwe tory. Kibice liczą, że w kolejnym meczu drużyna pokaże się z lepszej strony i powalczy o punkty.
MTS Knurów – MUKS Kostrzyn nad Odrą 0:3 (0:1)
0:1 – Dziechciarz 16′
0:2 – Sowala 79′
0:3 – Sawicka 84′
MTS: Soczyńska – Raszewska (46′ Kozielska), Kubik (62′ Mandrela), Białas – Polk, Zarzycka, Zawadzka, Piwowarczyk (70′ Twardon), Orzeł (80′ Jankowska), Wołczyk (62′ Kluczniok) – Kelner.
MUKS: Kiałka – Sowala, Łogińska, Wit, Sawicka (89′ Kaczura) – Czarnak, Zielińska, Kuźmińczyk, Dziechciarz, Szyszka (86′ Pisarska) – Białomazur.
Żółte kartki: Piwowarczyk (MTS).
