Zakorkowana ulica Dworcowa to codzienna zmora kierowców, którzy w godzinach szczytu muszą przeciskać się przez zatłoczoną Drogę Wojewódzką nr 921. Teraz jednak nadchodzi przełom – w Knurowie powstanie długo wyczekiwana obwodnica, która odciąży ruch i sprawi, że dojazd w kierunku Krywałdu, Szczygłowic czy Czerwionki-Leszczyn będzie szybszy i wygodniejszy.
Przez ostatnie miesiące w samorządowych kuluarach trwały intensywne rozmowy na temat rozwiązania problemu komunikacyjnego w mieście. Nie było o tym głośno, bo pewne tematy lubią ciszę, ale teraz już oficjalnie można potwierdzić, że projekt budowy nowej trasy nabiera realnych kształtów. Kluczowe było porozumienie władz miasta z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach oraz Jastrzębską Spółką Węglową, bo to właśnie przez tereny kopalni, w pobliżu estakady autostrady A1, zostanie poprowadzona nowa droga.
Zanim jednak ruszą pierwsze prace ziemne, przygotowana zostanie szczegółowa wizualizacja i projekt trasy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nową obwodnicą będzie można przejechać w maju 2028 roku. Trasa będzie miała najwyższą klasę techniczną, czyli główną drogę ruchu przyspieszonego. W ramach inwestycji przebudowana zostanie cała infrastruktura kolidująca z nową drogą, a przy okazji zadbano też o środowisko – powstaną ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt oraz przepusty ekologiczne z ochronnym ogrodzeniem.
Dzięki tej inwestycji Knurów w końcu uwolni się od korków, a mieszkańcy zyskają wygodniejszą i bezpieczniejszą komunikację w regionie.
Fot. Krzysztof Jojko (StudioKJ)