Górnik Zabrze stoi przed wielką szansą na kolejny krok w swojej historii. Nowy właściciel, który przejmie stery klubu, musi mieć jasną wizję i odpowiedzi na pytania o przyszłość drużyny. Priorytety są jednoznaczne: sukces na boisku, doskonała atmosfera w szatni i niezrównany entuzjazm na trybunach. Kibice Górnika zasługują na momenty dumy z drużyny, a przede wszystkim na realną szansę na zdobycie piętnastej mistrzowskiej gwiazdki.
Miasto Zabrze ogłosiło, które podmioty zaproszono do dalszego etapu prywatyzacji Górnika Zabrze. Po wnikliwej weryfikacji wniosków, Komisja postanowiła dopuścić do rozmów LP Holding GmbH, firmę, której twarzą jest Lukas Podolski, oraz Konsorcjum Zarys-Tabapol, czyli Zarys International Group i Tabapol Tarnówka z Zabrza. Obie firmy spełniły wszystkie formalne wymagania, a teraz staną przed kolejnym etapem – zapoznaniem się z dokumentacją finansową klubu.
Prezydent Zabrza, Agnieszka Rupniewska, zapewnia, że prywatyzacja ma na celu nie tylko rozwój Górnika, ale także wzmocnienie relacji z Miastem Zabrze oraz Spółką Stadion – „Naszym celem jest, by nowy właściciel dodał skrzydeł Górnikowi i Akademii, a także wspierał rozwój klubu w długofalowej perspektywie” – mówi Rupniewska. Jeśli negocjacje zakończą się pomyślnie, sfinalizowanie transakcji planowane jest na koniec czerwca.
To dobry krok w stronę przyszłości Górnika Zabrze, a kibice mogą mieć nadzieję na nowe otwarcie w historii czternastokrotnego mistrza Polski.
Fot. Agnieszka Łyko