Nocą z wtorku na środę w Czerwionce-Leszczynach doszło do tragedii, której skutki są przerażające. W jednym z domów jednorodzinnych zmarła 64-letnia kobieta w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Czad wydobywający się z piecyka typu „koza” doprowadził do śmierci, pomimo podjętej próby reanimacji przez służby ratunkowe.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, stężenie czadu było już na tyle niskie, że nie wykryto go w powietrzu. Wcześniej jednak musiał on osiągnąć niebezpieczną koncentrację, która stała się przyczyną tragicznego wypadku.
W tym sezonie zimowym w regionie zanotowano już trzynaście ofiar czadu. To przypomnienie, jak ważne jest dbanie o sprawność urządzeń grzewczych i zapewnianie odpowiedniej wentylacji. Tlenek węgla, niewidoczny i bezwonny, może stać się śmiertelnym zagrożeniem, jeśli nie będziemy czujni.
Fot. poglądowe