To był weekend, który kibice Tempa Paniówki zapamiętają na długo. Ich drużyna sprawiła niemałą sensację, pewnie pokonując na wyjeździe lidera rozgrywek aż 4:1. Tempo zagrało bez kompleksów, skutecznie i z ogromnym zaangażowaniem. Takie zwycięstwa smakują najlepiej – na trudnym terenie, z faworytem i w naprawdę świetnym stylu.
Powody do umiarkowanego zadowolenia mogą mieć też zawodnicy Jedności Przyszowice, którzy z trudnego wyjazdu do Jaworzna przywieźli cenny punkt po remisie 1:1 ze Szczakowianką. W kontekście walki o utrzymanie każde oczko ma ogromne znaczenie, a ten remis może być impulsem do jeszcze większej mobilizacji w kolejnych spotkaniach.
Zdecydowanie nie tak wyobrażali sobie ten sezon sympatycy Gwiazdy Chudów. Ich drużyna przegrała siódmy mecz z rzędu i widmo spadku do Klasy A staje się coraz bardziej realne.
II liga śląska, 22 kolejka:
• Szczakowianka Jaworzno – Jedność Przyszowice 1:1 (0:1)
III liga śląska, 21 kolejka:
• Concordia Knurów – Tempo Paniówki 1:4 (0:2)
• Gwiazda Chudów – ŁTS Łabędy 1:6 (1:3)