Lukas Podolski konsekwentnie działa na rzecz prywatyzacji Górnika Zabrze i jak zwykle trzyma kibiców w stałej gotowości. Sprawy zaczynają się układać, a cały proces nabiera realnych kształtów. Były reprezentant Niemiec nie tylko angażuje się emocjonalnie, ale też osobiście uczestniczy w spotkaniach z potencjalnymi inwestorami – „Najważniejsze, że posuwamy się do przodu” – przekazał w mediach społecznościowych.
W minioną sobotę 39-letni piłkarz poinformował o ostatnich rozmowach z przedstawicielami Zarysu i Tabapolu – firm, które wspólnie tworzą Konsorcjum Zarys-Tabol i są zainteresowane przejęciem klubu. To właśnie ten duet oraz spółka LP Holding GmbH, należąca do Podolskiego, zostali dopuszczeni do kolejnego etapu prywatyzacji.
Zainteresowane podmioty otrzymają wgląd do ksiąg finansowych Górnika, by na tej podstawie zdecydować o dalszym udziale w rozmowach. Te mają się zakończyć już wkrótce – tak przynajmniej zapowiada Agnieszka Rupniewska, Prezydent Zabrza. Sam Podolski podkreśla, że rozmowy przebiegają w dobrej atmosferze i daje jasno do zrozumienia, że są jeszcze inni inwestorzy gotowi wejść w temat razem z nim. Cel jest jeden – odbudowa potęgi wielkiego Górnika Zabrze.
Kibice mogą więc patrzeć w przyszłość z umiarkowanym optymizmem. Choć to dopiero początek konkretnych negocjacji, zaangażowanie Podolskiego daje nadzieję, że coś rzeczywiście się dzieje – i to w dobrą stronę.
Fot. Agnieszka Łyko
