W Przyszowicach zrobiło się naprawdę gorąco – i to nie tylko od słońca. Strażacy z miejscowej jednostki OSP przeprowadzili widowiskowe ćwiczenia, które przyciągnęły tłumy ciekawskich mieszkańców. Nic dziwnego – akcja wyglądała jak scena z filmu akcji. Do dyspozycji były dwa wraki samochodów, pełen zestaw sprzętu ratowniczego i scenariusze, od których aż kręciło się w głowie.
Dzięki zaangażowaniu jednego z druhów, który przygotował wyjątkowo realistyczne warunki, można było poćwiczyć zarówno techniki ratownictwa medycznego, jak i działania przy wypadkach komunikacyjnych. Strażacy testowali sposoby uzyskiwania dostępu do osób uwięzionych w autach, gasili pożary przy pomocy samochodowych gaśnic i udzielali pierwszej pomocy poszkodowanym.
Podczas ćwiczeń nie tylko adrenalina szła w górę, ale i wiedza. Była okazja, żeby sprawdzić skuteczność poszczególnych metod, poznać ich plusy i minusy oraz ocenić, jak radzi sobie sprzęt w praktyce. Takie doświadczenia są bezcenne – bo kiedy przychodzi prawdziwa akcja, liczy się każda sekunda. OSP Przyszowice pokazało, że jest gotowe na wszystko.
Info: OSP Przyszowice