W Gliwicach szykuje się muzyczne święto dla tych, którzy cenią sobie szczerość, świeżość i muzyczną wolność. Już 23 maja rusza czwarta edycja True Tone Festival – wydarzenia, które na dobre wpisało się w kalendarz kulturalny miasta i skutecznie udowadnia, że jazz to dziś coś znacznie więcej niż tylko jazz. Przez sześć dni – do 31 maja – na scenach Ruin Teatru Victoria i Sceny Bojków zabrzmi dziesięć niezwykłych projektów, które zacierają granice gatunków i otwierają nowe muzyczne światy.
Tegoroczną edycję otworzy jeden z najbardziej wyrazistych zespołów polskiej sceny – Pink Freud, który po kilkuletniej przerwie wraca w wielkim stylu. Ich mieszanka jazzu, elektroniki, punka i rocka to gwarancja niezapomnianych emocji. Zaraz po nich na scenie pojawią się kolejne muzyczne odkrycia i legendy, w tym brytyjski duet Kessoncoda z pianistyczno-perkusyjnym dialogiem pełnym elektronicznych niuansów, Filip Żółtowski Quartet łączący jazzowe korzenie z nowoczesnym brzmieniem i polską tradycją, a także długo oczekiwany powrót Contemporary Noise Sextet z nowym składem i świeżą energią.
True Tone to także solidna porcja mocniejszych dźwięków. Daltonists pobawią się afrobeatem i dubem, Tie Break pokaże, że polska scena jassowa wciąż potrafi zaskoczyć, a zespół Ńoko zabierze słuchaczy w podróż przez elektronikę, dark jazz i psychodeliczny rock. Kosmonauci z kolei postawią na hip-hopowe rytmy, drum & bass i żywiołową improwizację.
Na finał będzie równie intensywnie. Ciśnienie zaproponuje miks post-rocka, transowego jazzu i orkiestrowego rozmachu, a projekt Łona Konieczny Krupa dostarczy dużej dawki energii, łącząc hip-hop z elektroniką i alternatywnym jazzem.
Jak podkreśla Łukasz Kwaśniewski, zastępca dyrektora ds. programowych Centrum Kultury Victoria, jazz w wydaniu True Tone to muzyka pełna młodości, buntu i autentyczności. Hasło festiwalu – Szczerości szukamy w muzyce – idealnie oddaje jego ducha.
Bilety na festiwal są już dostępne online na stronie www.ckv.systembiletowy.pl oraz stacjonarnie w kasie Kina Amok przy ul. Dolnych Wałów, Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej przy ul. Składowej, a także – w miarę dostępności – bezpośrednio przed koncertami.
Kto kocha muzyczne eksperymenty, nie może tego przegapić. Gliwice znów rozbrzmią bez żadnych granic.
Info: UM Gliwice