W minioną środę pływalnia „Wodnik” zamieniła się w arenę sportowych emocji i młodzieńczej rywalizacji – odbyły się tam Gminne Zawody Pływackie. Wzięli w nich udział uczniowie ze szkół z Paniówek, Przyszowic, Chudowa i Gierałtowic, którzy z ogromnym zapałem walczyli o medale i najlepsze czasy.
Punktem kulminacyjnym była sztafeta 8×50 metrów stylem dowolnym. Zdecydowanie najlepiej popłynęła drużyna z Przyszowic, która uzyskała rewelacyjny czas 4 minuty 29,58 sekundy i zgarnęła złoto. Na drugim miejscu uplasowały się Paniówki z czasem 4 minuty 52,75 sekundy, a brąz wywalczył Chudów z wynikiem 5 minut 10,68 sekundy.
W rywalizacji indywidualnej dzieci i młodzież dali z siebie wszystko. Paniówki błyszczały w młodszych klasach – ich zawodnicy zdobyli wiele pierwszych miejsc w stylu grzbietowym, klasycznym i kraulowym. Eliza Michnik, Karolina Witek, Maksymilian Jania czy Karolina Macha to tylko niektóre z nazwisk, które lśniły na podium.
Przyszowice nie pozostawały w tyle – zawodnicy tej szkoły zdominowali starsze klasy. Magdalena Majka, Tymoteusz Wiszniowski, Jakub Sauk, Marcel Dobrasz i Aniela Liszka pokazali, że ciężka praca na treningach naprawdę się opłaca. W starszych rocznikach na szczególną uwagę zasługuje także Gierałtowice – Zofia Szczypka i Wojtek Okoń zdobyli po dwa medale, a Hanna Czech i Agata Kabiczke uzupełniły kolekcję sukcesów miejscowej szkoły.
Chudów również miał swoje momenty triumfu. Zawodnicy tej szkoły, jak Magdalena Kostka, Tomasz Kostka czy Emilia Chanuk, stanęli na podium w różnych konkurencjach, a waleczność i dobre czasy pokazały, że ta drużyna potrafi zaskoczyć.
W całych zawodach najważniejsze były jednak nie tylko wyniki, ale dobra zabawa, sportowa rywalizacja i doping, który niósł zawodników do mety. Było głośno, było kolorowo i przede wszystkim – z uśmiechem. A kto wie, może na tym basenie właśnie zaczęła się przygoda przyszłego mistrza Polski albo olimpijczyka? Jedno jest pewne – tej środy nikt z uczestników nie zapomni zbyt szybko.
Fot. Gmina Gierałtowice