Klaudia Wysztygiel z Knurowa po raz kolejny pokazuje, że pasja, wytrwałość i ogromne serce do zawodu pielęgniarki mogą zaprowadzić naprawdę daleko. Studentka trzeciego roku na Akademii Śląskiej i pracownica Zespołu Szpitali Powiatu Gliwickiego nie tylko z zaangażowaniem podchodzi do swojej pracy i nauki, ale też… uwielbia sprawdzać się w konkursach. I to z jakim skutkiem! Już po raz trzeci dostała się do finału Ogólnopolskiej Olimpiady z zakresu badań fizykalnych i chorób cywilizacyjnych, a przypomnijmy – w zeszłym roku zdobyła w niej zaszczytne drugie miejsce!
Jak sama mówi, zawód pielęgniarki to coś znacznie więcej niż wykonywanie zleceń lekarza. To także czujność, samodzielność i wiedza, która w wielu sytuacjach może dosłownie uratować życie. I właśnie dlatego tak mocno stawia na rozwój. Przez dwa lata była sekretarzem Koła Naukowego Pielęgniarstwa, a dziś jest jego przewodniczącą. W planach? Specjalizacja z pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki. Ambitnie i z konkretnym celem.
Tegoroczna edycja olimpiady rozpoczęła się od pisemnego testu z osiemdziesięcioma pytaniami. Klaudia Wysztygiel przeszła ten etap bez większego problemu. Przed nią jeszcze dwa wyzwania – część teoretyczna i praktyczna, które odbędą się w piątek w Siedlcach. Zadanie? Zmierzyć się z wylosowanym przypadkiem i wykonać badanie przedmiotowe. Brzmi poważnie, ale znając Klaudię – poradzi sobie śpiewająco.
Olimpiadę organizuje Akademia Nauk Stosowanych Mazovia i co roku przyciąga ona najlepszych studentów pielęgniarstwa i położnictwa z całego kraju. Knurów może być z Klaudii naprawdę dumny – nie tylko za jej wyniki, ale przede wszystkim za podejście do zawodu, w którym empatia idzie w parze z wiedzą i profesjonalizmem.
Z taką energią, pasją i głową pełną pomysłów – przyszłość pacjentów naprawdę jest w dobrych rękach. Trzymamy kciuki i już teraz gratulujemy kolejnego sukcesu!
Fot. archiwum prywatne
