W gliwickim Ratuszu zrobiło się wyjątkowo ciepło i rodzinnie. Wszystko za sprawą spotkania Prezydent Katarzyny Kuczyńskiej-Budki z rodzinami zastępczymi – ludźmi, którzy każdego dnia dają dzieciom miłość, dom i poczucie bezpieczeństwa. Spotkanie odbyło się w ramach Gliwickiego Tygodnia Rodzicielstwa Zastępczego i było piękną okazją do wyrażenia wdzięczności tym, którzy na co dzień wykonują jedną z najważniejszych misji – pomagają dzieciom odnaleźć swoje miejsce w świecie.
Nie zabrakło wzruszeń, uśmiechów i ciepłych słów. Prezydent miasta osobiście podziękowała rodzinom zastępczym oraz wszystkim osobom związanym z pieczą zastępczą za ich ogromne zaangażowanie, cierpliwość i serce wkładane w codzienną opiekę nad dziećmi, które z różnych powodów nie mogą wychowywać się w swoich rodzinach biologicznych.
W czasie spotkania wrócono też do tematów poruszanych na I Gliwickim Forum Rodzicielstwa Zastępczego, które odbyło się pod patronatem Rzecznika Praw Dziecka. To ważne wydarzenie pokazało, jak wiele dobrego dzieje się w Gliwicach w obszarze pieczy zastępczej i jak wiele osób z sercem na dłoni działa na rzecz dzieci i młodzieży.
Tegoroczne spotkanie w Ratuszu miało jednak coś zupełnie nowego – po raz pierwszy wręczono nagrody Prezydenta Miasta Gliwice dla tych, którzy szczególnie wyróżniają się w działaniach na rzecz rodzinnej pieczy zastępczej. Wyróżnienia trafiły do osób, które promują ideę rodzicielstwa zastępczego, wspierają dzieci i integrują środowisko rodzin zastępczych. Nagrodzeni zostali Żaneta Olszok, Edyta Korzec i Milena Zorn za promocję pieczy zastępczej w mieście. Lesław Ogon został uhonorowany za działania na rzecz integracji i współpracy między rodzinami zastępczymi. Marcin Batko, Dorota Woszek i Izabela Ziarkowska zostali docenieni za codzienną pracę na rzecz dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej, a Małgorzata Paszkowska otrzymała nagrodę za wyjątkowe zaangażowanie w rozwój i podnoszenie własnych kompetencji wychowawczych.
To było piękne spotkanie pełne wdzięczności, wzajemnego zrozumienia i poczucia, że dobro naprawdę ma twarz – twarz ludzi, którzy nie boją się kochać dzieci, nawet tych, które niosą ze sobą trudne historie.
Fot. UM Gliwice