W knurowskiej hali przy ulicy Górniczej szykuje się prawdziwe bokserskie święto. Już jutro o godzinie 18:00 zawodnicy Concordii Knurów wyjdą na ring z nadzieją na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Ich rywalem będzie ekipa Imperium Boxing Wałbrzych.
Goście z Dolnego Śląska notują jak dotąd sezon w kratkę – na cztery rozegrane mecze mają na koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. U siebie pokonali Wisłok Rzeszów i Pomorzanina Toruń, jednak w delegacjach musieli uznać wyższość Legii Warszawa i Rushh Kielce. W ich szeregach najlepiej punktują Oleksandr Solomennikov w kategorii do 60 kg oraz Petro Lakotskyi w wadze 80 kg. Obaj mają na koncie po trzy wygrane walki. Nieźle radzą sobie również Mike Drużga (70 kg), Bartosz Gołębiewski (75 kg), Dominik Piotrowski (55 kg) i Paweł Sajda (+90 kg), którzy dopisali po dwa zwycięstwa do dorobku zespołu.
Concordia, mimo ambitnej postawy, jak dotąd nie zaznała jeszcze smaku zwycięstwa i z trzema porażkami zajmuje przedostatnie miejsce w Polskiej Ligi Boksu. W ekipie z Knurowa nastroje jednak bojowe – zawodnicy są zmotywowani i gotowi udowodnić, że wcześniejsze niepowodzenia to efekt pecha i nie do końca sprawiedliwych decyzji sędziów. Wśród najmocniejszych ogniw gospodarzy wymienia się Damiana Durkacza (kat. 70 kg) i Mateusza Wojtasińskiego (75 kg), którzy mają już na koncie odpowiednio dwa i trzy zwycięstwa. Kibice liczą, że to właśnie oni poprowadzą drużynę do upragnionej wygranej, a reszta zawodników dołoży do tego swoją cegiełkę.
Bilety na wydarzenie dostępne są na stronie www.polskaligaboksu.pl oraz w kasach hali sportowej. Zapowiada się emocjonujący wieczór, którego żaden fan boksu w Knurowie nie powinien przegapić.
Fot. Agnieszka Łyko
