Przez dwa dni Park Gminny w Ornontowicach tętnił życiem, muzyką i pozytywną energią. Tegoroczne Dni Ornontowic po raz kolejny pokazały, że to wydarzenie ma wyjątkowy klimat i potrafi zintegrować całą lokalną społeczność – od najmłodszych po seniorów. W miniony weekend było głośno, kolorowo i rodzinnie – czyli dokładnie tak, jak być powinno!
Sobotnie świętowanie rozpoczęło się od prawdziwej eksplozji radości i kolorów. Dzieciaki szalały podczas tanecznego show Lady Fama – były bańki mydlane, wspólne śpiewanie, mnóstwo ruchu i uśmiechu. Po energetycznym początku przyszedł czas na coś bardziej swojskiego. Kapela Beka z Przeworska rozgrzała publiczność śląskim humorem i dźwiękami prosto z biesiady. Swoje wielkie święto miały też Śląskie Bajery, które z okazji 30-lecia działalności dały koncert pełen emocji, wspomnień i dobrej zabawy. Na finał wieczoru wystąpił Marcin Wyrostek Trio, a ich muzyczna podróż porwała publiczność – było z pasją, z serca i z klasą. Dopełnieniem był ognisty spektakl, który był bardzo widowiskowy.
Nie tylko muzyka przyciągała tłumy. Park wypełnił się stoiskami z pysznym jedzeniem, warsztatami garncarskimi, atrakcjami dla dzieci i rodzinnymi strefami relaksu. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także pokazowe wozy straży pożarnej i Policji. Wszystko to sprawiło, że ten dzień był pełny gwaru, śmiechu i wspólnych przeżyć.
Niedziela miała już nieco spokojniejszy klimat, ale nadal czarowała atmosferą. Wieczorem rozpoczęło się plenerowe kino – najpierw najmłodsi widzowie z zapartym tchem śledzili przygody bohaterów „Kung Fu Panda 3”, a zaraz po nich na ekranie pojawiła się aktorska wersja „Pięknej i Bestii”. To był magiczny seans pod gwiazdami, który idealnie zakończył weekend pełen emocji.
Dni Ornontowic 2025 na długo zostaną w pamięci mieszkańców i gości. To były dwa dni pełne dobrej energii, serdecznych spotkań i niezapomnianych chwil.
Fot. ARTeria – Centrum Kultury i Promocji w Ornontowicach