Wojskowy mundur, duma i logistyka – w piątek w Gliwicach nie brakowało wojskowego ceremoniału i słów uznania. Na placu apelowym przy ul. Andersa świętowano 18-lecie istnienia 4. Wojskowego Oddziału Gospodarczego, który od lat pełni rolę niezwykle ważnego zaplecza dla polskiej armii. W uroczystościach wzięli udział żołnierze, dowódcy jednostek, kombatanci, przedstawiciele służb mundurowych oraz władz samorządowych. Wśród gości znalazła się także Prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka, która nie szczędziła serdecznych słów dla gospodarzy wydarzenia.
Prezydent Gliwic w swoim wystąpieniu podziękowała żołnierzom 4. WOG za codzienną pracę na rzecz sprawnego funkcjonowania wojska. Zwróciła uwagę, że bez ich zaangażowania, wiedzy i logistyki – żadne działanie innych jednostek nie miałoby takiego tempa ani skuteczności. Podkreśliła, że to właśnie 4. WOG dba o zakwaterowanie, transport, wyżywienie i wiele innych aspektów, które dla armii są kluczowe, choć często niewidoczne z zewnątrz.
Jednostka powstała w 2007 roku w odpowiedzi na zmiany w podejściu do wojskowego zaplecza. Choć mniej kojarzona z frontową działalnością, to bez wątpienia jej rola jest strategiczna. Gliwicki WOG zajmuje się m.in. logistyką, finansami, zaopatrzeniem technicznym i medycznym, dba także o wojskową infrastrukturę i bezpieczeństwo obiektów. W skrócie – to „cywilna twarz” wojska, bez której trudno byłoby mówić o realnej gotowości bojowej.
Dziś, po osiemnastu latach służby, jednostka nie tylko dorosła do pełnoletności, ale udowodniła, że potrafi sprostać wymaganiom nowoczesnych sił zbrojnych. A choć na co dzień nie towarzyszy jej blask reflektorów, to właśnie tam – w tle – toczy się praca, bez której żadna armia nie ruszyłaby z miejsca.
Fot. UM Gliwice
