Miniony weekend był dla wielu mieszkańców Szczygłowic czasem wyjątkowym. Parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata znów wyruszyła na pielgrzymi szlak – z Leśniowa do Jasnej Góry. Pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei” kilkadziesiąt osób pokonało dziesiątki kilometrów, niosąc ze sobą intencje, uśmiech i… dużo pozytywnej energii.
Choć pielgrzymka to nie lada wyzwanie, duchowo i fizycznie, to uczestnicy pokazali, że można iść z wiarą, ale też z uśmiechem. Były modlitwy, wspólny śpiew, rozmowy, refleksja – ale i chwile radości przy muzyce i tańcach na postojach. Bo pielgrzymowanie to nie tylko trud drogi, ale też wspólnota, która potrafi dzielić się dobrem – i to w każdej formie.
Później dołączyła kolejna grupa parafian, która autokarem dotarła do Częstochowy. Wspólna Eucharystia i Droga Krzyżowa na wałach Jasnej Góry były zwieńczeniem tej duchowej podróży. Czuć było jedność, wdzięczność i poruszenie serc.
Ten czas to nie tylko pokonane kilometry, ale też ogrom modlitwy, serdeczności i wiary.
– „Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami – pielgrzymom, organizatorom, wolontariuszom i tym, którzy zostali, ale duchowo nas wspierali” – mówili zgodnie uczestnicy wyprawy.
Niech hasło „Pielgrzymi Nadziei” pozostanie z nami na dłużej – nie tylko na szlaku.
Fot. Parafia Szczygłowice