W miniony weekend na terenie Czerwionki-Leszczyn odbyły się Gminne Manewry Poszukiwawczo-Ratownicze, które zaangażowały wiele służb ratowniczych i pomocowych. Wspólne działania prowadziły m.in. jednostki OSP Leszczyny, Czerwionka, Książenice, Dębieńsko Wielkie, Żarki-Letnisko, Ornontowice oraz Bielsko-Biała Mikuszowice Krakowskie, a także JRG Rybnik, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Koordynata, Policja, Grupa PCK z Zabrza oraz zespoły medyczne.
Scenariusz manewrów zakładał symulację dramatycznego zdarzenia podczas biwaku dzieci i młodzieży, zorganizowanego w lesie pod opieką dorosłych. Pogoda nagle się załamała – silna burza z piorunami oraz wichura doprowadziły do chaosu, w wyniku którego część uczestników doznała szoku lub odniosła obrażenia, a część kadry oddaliła się w panice z miejsca zdarzenia.
Ratownicy ruszyli do akcji, której celem była jak najszybsza pomoc poszkodowanym. W pierwszej kolejności dotarli do obozowiska, zabezpieczyli teren i udzielili Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Następnie zorganizowano polowy szpital, do którego przetransportowano rannych. W drugim etapie rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza. Teren podzielono na sektory, a zespoły, wspierane przez aplikację SIRON, przeszukiwały lasy i okolice akwenów wodnych. Do działań włączono także drona z termowizją, quada ratowniczego oraz karetki. Wszystkie zaginione osoby zostały odnalezione, zabezpieczone medycznie i przekazane pod dalszą opiekę.
Ćwiczenia miały na celu nie tylko sprawdzenie skuteczności ratowników, ale także doskonalenie procedur ewakuacji, pomocy psychologicznej oraz koordynacji zespołów w trudnym terenie. Wspólna praca wielu jednostek pokazała, jak ważna jest współpraca i szybka reakcja w sytuacjach kryzysowych. Choć to tylko manewry, emocje były prawdziwe, a zaangażowanie wszystkich uczestników – godne najwyższego uznania.
Fot. OSP Leszczyny