Gliwicki rynek ponownie tętnił życiem, muzyką, literaturą i piękną ideą pomagania. Za nami jedenasta edycja Skupu Kultury – największego charytatywnego kiermaszu kulturalnego na Śląsku, który z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem mieszkańców i odwiedzających.
Przez sześć godzin w sercu miasta można było kupować książki, komiksy, płyty winylowe, gry planszowe, puzzle i inne przedmioty przekazane przez darczyńców. Cały dochód z wydarzenia czyli 15 965,85 zł, 33,01 euro oraz 5 koron duńskich trafiło na konto Stowarzyszenia „Cała Naprzód”, które w tym roku zbiera na windę platformową dla Joanny Kasperek. Gliwiczanie i nie tylko udowodnili, że mają wielkie serca – tłumnie przybyli, by połączyć pasję do kultury z chęcią niesienia pomocy.
Ale Skup Kultury to coś znacznie więcej niż kiermasz. To również spotkania z autorami, warsztaty, koncerty i animacje, które przyciągnęły całe rodziny. W Nowej Prowincji odbyły się spotkania z pisarką Agatą Romaniuk i muzykiem Pawłem Sołtysem, znanym szerzej jako Pablopavo. Publiczność mogła posłuchać nie tylko o literackich inspiracjach, ale i porozmawiać z artystami w kameralnej atmosferze.
Na scenie na rynku nie zabrakło dźwięków na żywo. Dominika Kocur najpierw zabrała dzieci w muzyczną podróż pełną radości, a później, podczas autorskiego koncertu, stworzyła folkowy klimat z saksofonem i skrzypcami w tle. To były chwile, które poruszyły serca.
Dla najmłodszych przygotowano specjalną strefę zabawy. Fajer Maszina zamieniła się w miejsce pełne kreatywnych warsztatów – bajarskich, emocjonalnych i teatralnych, które rozwijały wyobraźnię i dawały mnóstwo radości. Ulicami przemykała także Hapijama z przyjaciółmi, zapraszając do wspólnej cyrkowej zabawy.
Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie „Cała Naprzód” przy wsparciu Centrum Kultury Victoria. Patronat objęła Prezydent Gliwic, Katarzyna Kuczyńska-Budka. To była niedziela pełna dobrej energii, w której kultura spotkała się z empatią, a każda kupiona książka czy płyta przyczyniła się do realnej pomocy.
Fot. Stowarzyszenie „Cała Naprzód”