Szkolna Skspedycja „Pilchowice–Korea Południowa przez Knurów 2025” dotarła do Seulu i nie zwalnia tempa. Już pierwsze chwile w stolicy Korei Południowej okazały się pełne emocji i niezapomnianych widoków. Uczestnicy wyprawy wznieśli się balonem nad metropolią, zdobywając w dosłownym i przenośnym znaczeniu kolejny szczyt. Panorama Seulu z lotu ptaka zrobiła ogromne wrażenie na młodych podróżnikach, a sam lot okazał się przeżyciem, które na długo pozostanie w ich pamięci.
Jednak wysokości to nie tylko punkty widokowe – tego dnia przyszedł także czas na spotkanie, które okazało się prawdziwym szczytem przyjemności. Grupa miała okazję poznać absolwentkę pilchowickiej podstawówki i knurowskiego „Paderka”, która od lat mieszka w Korei i działa w branży beauty i modelingu, która z pasją opowiadała o życiu w tym niezwykłym kraju, zdradzając kulisy codzienności w jednym z najbardziej dynamicznych miast świata. To była nie tylko cenna lekcja kultury, ale też inspirujące spotkanie z kimś, kto – choć mieszka daleko – wciąż z dumą wspomina swoje śląskie korzenie.
Wieczorem uczestnicy wyprawy zanurzyli się w lokalne smaki, kosztując słynnych koreańskich kurczaków w pikantnym sosie. Kulinarne doznania dopełnił pokaz fontann na moście w parku Banpo – gra świateł, muzyki i wody stworzyła atmosferę niemal bajkową, stanowiąc piękne zakończenie tego pełnego wrażeń dnia.
W skład wyprawy wchodzi dziesięcioro uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Pilchowic oraz dwie uczennice z knurowskiego Zespołu Szkół im. Ignacego Jana Paderewskiego. Nad bezpieczeństwem i przebiegiem wyprawy czuwają doświadczeni nauczyciele – Adam Ziaja i Dawid Szymała, dla których podróżowanie z uczniami to coś więcej niż szkolny projekt. To pasja, która prowadzi ich – dosłownie – na szczyty. Tegoroczna ekspedycja odbywa się pod hasłem „Na szczytach Korei” i wszystko wskazuje na to, że uczniowie z Pilchowic i Knurowa właśnie te szczyty zdobywają.
Fot. Szkolna Ekspedycja