W środowe popołudnie gliwiccy strażacy nie mogli narzekać na brak zajęć, kiedy to wpłynęło zgłoszenie o ogniu w rejonie ulicy Chorzowskiej. Na miejscu szybko okazało się, że płoną składowane podkłady kolejowe – i to całkiem solidny stos, który rozgrzał atmosferę nie tylko dosłownie.
Pożar zajął obszar o powierzchni około 150 m². Płonący stos podkładów miał wysokość około czterech metrów i stwarzał spore zagrożenie, nie tylko ze względu na rozmiar, ale i intensywność płomieni. Na szczęście strażacy zadziałali błyskawicznie i skutecznie. Dzięki sprawnej akcji siedmiu zastępów ogień został opanowany, a sytuacja szybko opanowana, zanim zdążyła się wymknąć spod kontroli.
Fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach