niedziela, 29 czerwca, 2025
spot_img
Strona głównaInformacjeKraj: Student na wakacjach i w pracy – kiedy ZUS puka do...

Kraj: Student na wakacjach i w pracy – kiedy ZUS puka do drzwi?

Choć wakacje dopiero się rozkręcają, wielu studentów już teraz nie planuje tylko odpoczynku i festiwali, ale także sezonowej pracy. Warto jednak wiedzieć, że nie każda forma zatrudnienia wiąże się z takimi samymi zasadami – szczególnie jeśli chodzi o ubezpieczenia społeczne. Bo choć umowa to tylko kilka stron papieru, skutki jej podpisania mogą być naprawdę konkretne – zarówno finansowo, jak i zdrowotnie.

Największą ochronę daje oczywiście umowa o pracę. Niezależnie od wieku, studenci zatrudnieni w tej formie są objęci obowiązkowymi składkami emerytalnymi, rentowymi, chorobowymi i wypadkowymi. Do tego dochodzi składka zdrowotna. Pracodawca ma siedem dni na zgłoszenie takiego pracownika do ZUS. Wszystko to sprawia, że młody pracownik – w razie choroby, ciąży czy wypadku – ma prawo ubiegać się o świadczenia. A odkładane co miesiąc składki będą kiedyś liczyć się przy emeryturze czy rencie. Warto założyć konto na PUE ZUS i mieć wgląd w swoją ubezpieczeniową historię.

Inaczej wygląda sytuacja przy umowie zlecenia. Jeśli student nie skończył jeszcze 26 lat i ma status studenta, to składki na ZUS nie są odprowadzane. To oznacza, że nie ma ani emerytalnych zapasów, ani ochrony w przypadku choroby czy wypadku. Ale z drugiej strony – do ręki trafia nieco więcej. Taka umowa jest często wykorzystywana w sezonowych pracach i wielu studentom to pasuje. Trzeba jednak pamiętać, że wystarczy chwila bez statusu studenta – na przykład między studiami licencjackimi a magisterskimi – i już trzeba zapłacić składki.

Co ciekawe, prawo bardzo precyzyjnie określa, kto jest studentem. I nie są to ani uczestnicy studiów doktoranckich, ani podyplomowych – nawet jeśli mają mniej niż 26 lat. Również podpisanie zlecenia z własnym pracodawcą lub na jego rzecz kończy się obowiązkiem odprowadzania składek.

Na osobne traktowanie zasługuje umowa o dzieło. Tutaj sprawa jest prosta – składek nie ma, niezależnie od wieku i statusu studenta. Co nie znaczy, że nie ma haczyków. Bo w razie choroby czy innych zdarzeń losowych – państwo nie pomoże. Ale uwaga – jeśli dzieło jest wykonywane na rzecz firmy, w której mamy jednocześnie etat, albo chociaż wykonujemy je na jej rzecz, to obowiązują już inne zasady i składki trzeba zapłacić.

Wakacyjna praca może być świetnym doświadczeniem, okazją do zarobku i zdobycia pierwszych zawodowych szlifów. Ale warto wiedzieć, z czym się wiąże podpisanie konkretnej umowy – bo choć lato mija szybko, skutki zaniedbań mogą ciągnąć się znacznie dłużej niż sezon na lody i grille.

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments