Szkolna Ekspedycja z Pilchowic i Knurowa powoli żegna się z Koreą Południową. Ostatnie dni tej wyjątkowej podróży upłynęły uczniom na zwiedzaniu najbardziej kultowych zakątków Seulu. Jedną z ostatnich tras był spacer przez tętniącą życiem dzielnicę Gangnam aż pod sam Stadion Olimpijski z 1988 roku – miejsce o ogromnym znaczeniu sportowym i kulturalnym, które do dziś przyciąga największe światowe wydarzenia.
Na horyzoncie dumnie prezentowała się Lotte World Tower – 555 metrów wysokości, 123 piętra i miano najwyższego budynku w całej Korei Południowej. Choć uczniowie nie wspięli się na taras widokowy, podziwiali tę architektoniczną gigantkę z dołu – i nawet z tej perspektywy budziła respekt.
Nie mogło zabraknąć wizyty w COEX – ogromnym kompleksie handlowym, gdzie uczniowie z zapałem wydali ostatnie wony na pamiątki, słodycze i nieplanowane drobiazgi. W tym samym miejscu odwiedzili też świątynię Bongeunsa – buddyjską perełkę otoczoną modlitewnymi flagami i rzeźbami. To właśnie tam, w ciszy i spokoju, każdy miał chwilę na osobistą refleksję – o tej podróży i nie tylko.
Ekspedycja była pełna wrażeń, nauki, śmiechu i wspomnień, które z pewnością zostaną z uczestnikami na długo. Dziesięcioro uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pilchowicach i dwie uczennice z Zespołu Szkół im. I.J. Paderewskiego w Knurowie spisały się świetnie, a nad ich bezpieczeństwem i organizacją wyprawy czuwali niezawodni nauczyciele – Adam Ziaja i Dawid Szymała.
Teraz zostało już tylko jedno wyzwanie: jak zmieścić te wszystkie wspomnienia i zakupy w plecakach? Próby trwają, a uśmiechy nie schodzą z twarzy.
Fot. Szkolna Ekspedycja