Miniony piątek nie przyniósł dobrych wieści ze śląskich dróg. Aż 21 kierowców zostało zatrzymanych przez Policję za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Niestety, bilans dnia zamknął się także ośmioma wypadkami, w których jedna osoba zginęła, a osiem kolejnych zostało rannych.
To niepokojąca statystyka, która udowadnia, że letni klimat wcale nie wycisza nieodpowiedzialnych zachowań. Wręcz przeciwnie – beztroska, grill, piwo, a potem kluczyki w dłoń. Brzmi znajomo? A przecież wystarczy jedna zła decyzja, by czyjeś wakacje zakończyły się tragicznie.
Policjanci apelują, by nie siadać za kierownicą po alkoholu, ale też przypominają, że bezpieczeństwo to coś więcej niż tylko trzeźwość. Liczy się wypoczęty umysł, zapinanie pasów, rozsądna prędkość i świadomość, że za naszą decyzję mogą zapłacić inni. Nie tylko my jesteśmy na drodze.
To też apel do świadków – jeśli widzisz, że ktoś zamierza prowadzić samochód po alkoholu, nie patrz w bok. Reaguj. Telefon do służb może uratować życie, być może nawet bliskiej Ci osoby.
Wakacje to czas wypoczynku, ale niech nie będą czasem tragedii. Bezpieczeństwo zaczyna się w głowie – i to niekoniecznie od założenia przeciwsłonecznych okularów.