piątek, 18 lipca, 2025
spot_img
Strona głównaInformacjeRybnik: Torunianie faworytem, ROW testuje siły przed walką o utrzymanie

Rybnik: Torunianie faworytem, ROW testuje siły przed walką o utrzymanie

W piątkowy wieczór o godzinie 18:00 na Motoarenie w Toruniu rozegrany zostanie mecz 12. kolejki PGE Ekstraligi, w którym miejscowe „Anioły” zmierzą się z ROW-em Rybnik. Dla gospodarzy to szansa na umocnienie się w czołówce tabeli, a dla rybniczan kolejna okazja do testowania ustawienia przed decydującą walką o utrzymanie.

Po raz kolejny w składzie ROW-u zabraknie Nickiego Pedersena, który pozostaje poza podstawową siódemką. Legendarny Duńczyk jeszcze niedawno relaksował się w hiszpańskiej Marbelli, a jego przyszłość w zespole pozostaje tematem spekulacji. Trener Piotr Żyto jednak uspokaja – to jeszcze nie koniec historii Pedersena w ROW-ie. Jak sam mówi, trzykrotny mistrz świata pozostaje w gotowości i być może jeszcze zobaczymy go na torze. Na razie jednak rolę lidera przejmuje Chris Holder – były zawodnik klubu z Torunia, który teraz wraca na Motoarenę w barwach rybnickiego zespołu.

W składzie ROW-u znaleźli się również Gleb Czugunow, Maksym Drabik, Rohan Tungate oraz powracający do podstawowego zestawienia Kacper Pludra. Ekipa z Rybnika ma na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa i cztery punkty, a w pierwszym starciu z Toruniem przegrała u siebie 32:58. Trudno więc mówić o roli faworyta, zwłaszcza że torunianie coraz poważniej myślą o medalach i z meczu na mecz prezentują coraz lepszą formę.

Trener Żyto podkreśla, że choć wynik w Toruniu nie jest kluczowy, to nie oznacza, że ROW zamierza odpuścić. Jak sam zapowiada – plan na ten mecz, jak i na kolejne spotkania, już istnieje, ale pozostaje jego tajemnicą. Ważniejsze od tabeli są dla ROW-u nadchodzące półfinały fazy play-down, gdzie drużyna z Górnego Śląska ma zamiar powalczyć o pozostanie w elicie. I choć dla kibiców ten sezon może wyglądać na trudny, w klubie wierzą, że najważniejsze chwile dopiero przed nimi.

„Anioły” natomiast szykują się do walki o najwyższe cele. Dla torunian każdy mecz to okazja do sprawdzenia formy i przetestowania taktyk na play-offy. Jeśli dziś nie wydarzy się cud, to kolejne punkty za wygraną trafią właśnie na konto gospodarzy.

Fot. Zuzanna Kloskowska

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments