Wakacje to czas odpoczynku, podróży i spontanicznych wyjazdów. Niestety, dla cyberoszustów to również sezon żniw. W sieci coraz częściej pojawiają się fałszywe oferty noclegowe, które tylko z pozoru wyglądają kusząco – w rzeczywistości są zwykłą pułapką na nieświadomych turystów.
Schemat działania oszustów bywa dość przewidywalny, ale niestety wciąż skuteczny. Wystarczy wrzucić atrakcyjne ogłoszenie – najlepiej na popularny portal, grupę na Facebooku albo spreparowaną stronę łudząco przypominającą znany serwis rezerwacyjny. Zdjęcia jak z katalogu, cena podejrzanie niska, a lokalizacja wręcz idealna – blisko plaży, centrum miasta czy z widokiem na góry. W kontakcie z rzekomym właścicielem wszystko wydaje się profesjonalne – sympatyczny ton, szybkie odpowiedzi, czasem nawet telefoniczna rozmowa, która ma wzbudzić zaufanie. Potem pada prośba o zaliczkę lub całą opłatę z góry i… kontakt nagle się urywa. Telefon milczy, wiadomości zostają bez odpowiedzi, a po przyjeździe na miejsce okazuje się, że taki obiekt nigdy nie istniał albo jego prawdziwy właściciel nie ma pojęcia o żadnej rezerwacji.
Najczęściej ofiarami takich przekrętów są osoby starsze, mniej obyte z internetem albo ci, którzy rezerwują coś na szybko, kierując się emocjami lub okazją cenową. Sezonowy tłok i presja znalezienia noclegu „na już” tylko ułatwiają zadanie oszustom.
Jak się przed tym uchronić? Przede wszystkim – zdrowy rozsądek i odrobina czujności. Jeśli oferta wydaje się zbyt piękna, by była prawdziwa, to prawdopodobnie taka właśnie jest. Zawsze warto sprawdzić dane ogłoszeniodawcy, poprosić o dodatkowe informacje, numer telefonu czy profil społecznościowy. Można też sprawdzić lokalizację na Google Maps lub Street View, by upewnić się, że adres faktycznie istnieje. Lepiej też unikać przelewów „w ciemno”, szczególnie na zagraniczne konta w przypadku krajowej oferty.
Dobrą praktyką jest korzystanie z renomowanych portali rezerwacyjnych – tych, które mają system ocen, opinie innych użytkowników i bezpieczne formy płatności. Jeśli coś pójdzie nie tak, łatwiej będzie dochodzić swoich praw.
W razie podejrzenia, że padło się ofiarą oszustwa, warto natychmiast zgłosić sprawę na Policję i zachować wszystkie dowody – zrzuty ekranu, korespondencję, potwierdzenia przelewu. Warto też poinformować portal, na którym znaleziono ogłoszenie, a także zgłosić incydent do CERT Polska pod adresem www.incydent.cert.pl.
W czasach, gdy większość spraw załatwiamy online, warto pamiętać, że szybka decyzja nie zawsze idzie w parze z bezpieczeństwem. Fałszywe oferty noclegowe to jeden z najczęstszych wakacyjnych przekrętów – i choć są wyjątkowo przykre, można ich uniknąć, jeśli tylko zachowamy czujność.