Choć wakacje jeszcze trwają, w Zespole Szkół Podstawowych nr 6 w gliwickiej dzielnicy Baildona już teraz można poczuć wyjątkową atmosferę. Wszystko za sprawą nowego muralu, który zdobi elewację szkoły. Kolorowe malowidło przedstawia patrona placówki – Johna Baildona – i zajmuje aż 87 m² powierzchni. To efekt projektu zrealizowanego w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego.
Autorem muralu jest firma Kolorart Dominik Rutkowski, a jego koszt wyniósł 30 100 zł. Dzięki temu na szkolnych murach zagościła nie tylko estetyka, ale też historia – i to w naprawdę inspirującym wydaniu. John Baildon, którego twarz spogląda teraz z elewacji, to postać o wyjątkowym znaczeniu dla Śląska. Szkocki inżynier i hutnik uważany jest za ojca nowoczesnego hutnictwa żelaza. Na Górny Śląsk przybył w 1793 roku na zaproszenie Friedricha Wilhelma von Redena, a swoją karierę związał z Gliwicami.
To on zaprojektował pierwszy w Europie kontynentalnej wielki piec opalany koksem i przyczynił się do rozwoju przemysłu w regionie. Na stałe osiadł w Gliwicach, gdzie założył rodzinę i wychował siedmioro dzieci. Zmarł w 1846 roku i spoczywa na gliwickim cmentarzu hutniczym.
Nowy mural to nie tylko ozdoba – to również lekcja historii i hołd dla człowieka, który wpisał się w przemysłową tożsamość miasta. A dla uczniów – oryginalna i inspirująca niespodzianka na początek nowego roku szkolnego.
Fot. materiały ZSP nr 6