W minioną sobotę gliwicki rynek zamienił się w jeden wielki parkiet. Mieszkańcy i goście miasta pokazali, że wiedzą, jak cieszyć się wakacjami – było głośno, tanecznie i pełno pozytywnej energii.
Kolejna edycja Gliwickiej Potańcówki zagościła tym razem w samym sercu miasta. Po wcześniejszych odsłonach na Alei Przyjaźni, to właśnie rynek wypełnił się rytmem i radością. O odpowiednią dawkę muzyki zadbał niezawodny DJ Baba, który jak zawsze świetnie wyczuł klimat i serwował przeboje, przy których trudno było ustać w miejscu.
Nie zabrakło też tanecznych wskazówek – instruktorzy ze szkoły Let’s Dance zaprosili uczestników do wspólnej zabawy, pokazując podstawowe kroki i pomagając przełamać pierwsze taneczne lody. Dzięki nim nawet ci mniej pewni swoich umiejętności szybko dali się porwać rytmom i z entuzjazmem dołączyli do roztańczonego tłumu.
Gliwicka Potańcówka to nie tylko impreza z muzyką – to przede wszystkim pretekst do spotkań, rozmów i wspólnego spędzenia letniego wieczoru pod gołym niebem. Dla wielu była to okazja, by wyjść z domu, spotkać sąsiadów, znajomych, a może i poznać kogoś nowego.
Fot. UM Gliwice