W Concordii nadchodzą zmiany. Klub oficjalnie poinformował o rozstaniu z czterema zawodnikami – Michałem Broją, Łukaszem Czajką, Pawłem Jaroszewskim i Pawłem Gałachem. Wszyscy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych drużyn, a teraz przyszedł czas, by podziękować im za wszystko, co zrobili dla biało-zielono-czarnych barw.
Michał Broja, czyli popularny „Gintuś”, pojawił się na boisku w jedenastu meczach w sezonie 2024/2025, do tego dorzucił jednego gola. 25-letni obrońca zapisał się w pamięci kibiców jako waleczny i zawsze oddany drużynie.
Z klubem żegna się także Łukasz Czajka. 29-latek nie mógł niestety wspomóc zespołu na boisku z powodu kontuzji, która wyeliminowała go z gry w całym sezonie.
Spory wkład w grę drużyny miał z kolei Paweł Jaroszewski. Po kilku latach przerwy wrócił do Concordii, by ponownie bronić jej barw – i zrobił to z przytupem. Rozegrał szesnaście spotkań i aż czterokrotnie trafił do siatki rywali. Jak na defensora, to wynik więcej niż solidny.
Najdłużej w minionym sezonie na murawie przebywał Paweł Gałach – znany fanom jako „Zenek” lub „Cannavaro”. Ten 36-letni filar defensywy zagrał w aż 24 meczach, prezentując klasę i doświadczenie. Był ostoją spokoju, liderem linii obronnej i wzorem dla młodszych zawodników. Jego styl gry naprawdę mógł kojarzyć się z włoską szkołą defensywy – z głową, twardo, ale z wyczuciem.
Choć rozstania nigdy nie należą do najłatwiejszych, Concordia podkreśla, że to naturalna część życia drużyny. Kibice mogą jednak spać spokojnie – lada moment mają zostać ogłoszone pierwsze wzmocnienia kadry. Cel? Wnieść nową jakość przed nadchodzącym sezonem i dalej budować zespół, który będzie walczył z pozytywnym skutkiem w rozgrywkach II ligi śląskiej.
Fot. Agnieszka Łyko