wtorek, 29 lipca, 2025
spot_img
Strona głównaCiekawostki z ...Kraj: Z wakacji do internetu – czy na pewno wszystko warto pokazać?

Kraj: Z wakacji do internetu – czy na pewno wszystko warto pokazać?

Widok z hotelowego balkonu, stopy na tle plaży, misternie ułożone lody w ręku dziecka, selfie z palmą i idealnie złapany zachód słońca – to obrazki, które niemal automatycznie trafiają do sieci. Lato to czas odpoczynku, pięknych wspomnień i błogiego lenistwa, ale też – coraz częściej – pokazówka. Instagram, Facebook czy TikTok pękają w szwach od wakacyjnych relacji, a my sami nieraz ulegamy presji, że „trzeba się czymś pochwalić”. Ale czy na pewno wszystko warto udostępniać?

Rodzice często chcą dzielić się szczęściem – uśmiechniętym maluchem z pierwszego rejsu statkiem, zabawną miną podczas jedzenia arbuza albo spontanicznym tańcem na plaży. Wydaje się to niewinne i radosne. Problem w tym, że raz wrzucone do internetu zdjęcie zostaje tam na długo – nawet jeśli kiedyś post je zniknie, ktoś mógł go wcześniej zapisać, udostępnić dalej, a nawet wykorzystać niezgodnie z intencją rodzica.

W 2024 roku odnotowano 1012 przypadków nielegalnych treści z udziałem dzieci, często pozyskanych z otwartych profili społecznościowych. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że wrzucając zdjęcie dziecka w kąpielówkach lub bez ubrania, tworzy tzw. „sharing” – czyli cyfrową dokumentację życia dziecka, bez jego zgody. To może być wykorzystane w sposób nieetyczny lub wręcz przestępczy.

Co więcej, dzieci dorastają. I coraz częściej mówią wprost, że nie chcą być „gwiazdami Facebooka” swoich rodziców. Według badań NASK, aż 46% nastolatków czuje się zawstydzonych zdjęciami wrzucanymi przez opiekunów. Niemal co czwarty deklaruje, że jest tym wręcz oburzony. Można się więc spodziewać, że w przyszłości dzieci będą domagały się usunięcia niektórych treści, a może nawet odpowiedzialności za nadmierne upublicznianie ich wizerunku.

Nie tylko zdjęcia dzieci bywają problematyczne. Dorośli również często publikują zbyt wiele. Wakacyjna relacja zaczyna się jeszcze przed wylotem: zdjęcie paszportu, karta pokładowa, ekran z aplikacji lotniczej i podpis „w drodze na Majorkę!”. Brzmi znajomo? Niestety, to świetna informacja nie tylko dla znajomych, ale też dla… potencjalnych złodziei.

Zostawiając cyfrowy ślad, informujemy wszystkich – nieświadomie – że nie ma nas w domu. To pokusa dla włamywaczy, którzy mogą wykorzystać ten czas na „odwiedziny” pod naszą nieobecność. W skrajnych przypadkach takie publikacje prowadziły do realnych kradzieży – wystarczy chwila nieuwagi i niewłaściwe ustawienia prywatności na profilu.

A to nie wszystko. Na zdjęciach biletów czy kart pokładowych często widnieją dane, które mogą być wykorzystane przez cyberprzestępców. Imię, nazwisko, numer rezerwacji, kod QR – to wystarczająco dużo, by dokonać podszycia, a nawet zmienić dane w rezerwacji lub uzyskać dostęp do naszych kont.

Warto też zadać sobie pytanie: po co to wszystko wrzucamy? Czy naprawdę robimy to dla siebie, żeby zachować wspomnienia, czy raczej dla innych – by zobaczyli, że „też mamy fajne wakacje”? Psychologowie od lat mówią o tzw. „efekcie porównywania się”, który potrafi skutecznie zepsuć radość z wypoczynku. Gdy zaczynamy porównywać swoje wakacje z tymi z Instagrama, często czujemy się mniej szczęśliwi, mniej spełnieni, mniej… modni.

Czasem warto po prostu odpuścić. Zrobić zdjęcie dla siebie, a nie dla sieci. Zachować wspomnienie tylko dla najbliższych. A jeśli już coś publikujemy – robić to po powrocie, z przemyśleniem, po selekcji. Tak, by to było wspomnienie, a nie impuls.

Zamiast geotagów i relacji na żywo – album po wakacjach. Zamiast zdjęć dzieci w kąpielówkach – urocze ujęcie z lodami albo w kapeluszu. Zamiast fotki biletu – opowieść o przygodzie. A najlepiej: więcej obecności tu i teraz, mniej w telefonie. Bo te najważniejsze momenty naprawdę nie muszą trafiać do internetu, by miały wartość.

Wakacje to czas oddechu, luzu i prawdziwego bycia razem. Może w tym roku warto sprawdzić, jak to jest przeżyć je nie dla lajków, ale dla siebie?

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -
Google search engine

Most Popular

Recent Comments