W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego odbyło się niedawno ważne spotkanie dotyczące przyszłości nowej linii kolejowej nr 170, planowanej w ramach inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do rozmów zasiedli Marszałek Wojciech Saługa oraz przedstawiciele kilku samorządów, w tym także Czerwionki-Leszczyn. Choć ustalono wstępny przebieg jednego z wariantów trasy, władze gminy nie wyraziły na niego zgody.
Nowa propozycja PKP PLK S.A. zakłada, że linia przebiegałaby około dwa kilometry od Palowic, z pominięciem Pojezierza Palowickiego, które leży na terenie Parku Krajobrazowego. Z pozoru może się to wydawać korzystne, ale w praktyce nowy wariant przecina inne fragmenty gminy, w tym tereny Bełku i Szczejkowic. To wzbudziło spore zastrzeżenia władz lokalnych. Pełnomocnik ds. planowania, rozwoju i gospodarki Grzegorz Wolnik, reprezentujący Czerwionkę-Leszczyny, nie podpisał się pod propozycją, która została przesłana do Ministra Infrastruktury.
Jak tłumaczy burmistrz Wiesław Janiszewski, decyzja była świadoma i oparta na przekonaniu, że tak poważna inwestycja nie powinna być prowadzona bez wcześniejszych rozmów z mieszkańcami. Samorząd stanowczo podkreśla, że chce chronić interesy lokalnej społeczności i nie zamierza akceptować planów, które mogą wpływać na życie mieszkańców bez ich wiedzy i udziału.
Dobra wiadomość jest taka, że mają się odbyć konsultacje społeczne, w których wszyscy zainteresowani będą mogli wyrazić swoje zdanie. Ich termin zostanie ogłoszony w najbliższym czasie. Gmina już teraz zapowiada, że będzie pilnować, by głos mieszkańców miał realny wpływ na ostateczny kształt inwestycji.
Fot. UMiG Czerwionka-Leszczyny
