Piłkarze zabrzańskiego Górnika sezon rozpoczęli z przytupem, mając na koncie komplet punktów i pewne miejsce na szczycie ligowej tabeli. Teraz jednak czas na poważny test – już w sobotni wieczór Górnik Zabrze zmierzy się na wyjeździe z aktualnym Mistrzem Polski, Lechem Poznań. To będzie bez wątpienia mecz kolejki i jak dotąd największe wyzwanie w nowym sezonie.
Zespół z Poznania to maszyna do strzelania goli, ale jednocześnie drużyna, która w defensywie miewa swoje słabości. Górnik prezentuje się zupełnie inaczej – solidnie, konsekwentnie i bez straty bramki z gry w tym sezonie. To zapowiada starcie stylów i prawdziwe piłkarskie widowisko.
Historia pojedynków Górnika z Lechem to długa opowieść pełna emocji, zwrotów akcji i niezapomnianych momentów. Od pierwszego meczu rozegranego w 1956 roku, przez okres absolutnej dominacji zabrzan, aż po wyrównane i pełne dramaturgii mecze ostatnich lat. Kibice doskonale pamiętają nokaut 5:0 z sezonu 1984/1985, który otworzył Górnikowi drogę do mistrzostwa, czy zwycięstwo 3:0 w Poznaniu w sezonie 2018/2019, gdy dwa razy trafił Igor Angulo, a Lech musiał uznać wyższość zabrzan.
W poprzednim sezonie zespoły mierzyły się dwukrotnie. Jesienią Górnik nie zachwycił, przegrywając w Poznaniu 0:2 po golu Ishaka z karnego i trafieniu w doliczonym czasie gry drugiej połowy Hoticia. Ale wiosenny rewanż w Zabrzu to już był zupełnie inny spektakl. Po dynamicznym początku Górnik prowadził 2:1 już w 14. minucie, a bramki strzelili Luka Zahović i Kamil Lukoszek. Choć od 59. minuty gospodarze grali w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Rafała Janickiego, zdołali utrzymać prowadzenie do końca, nie pozwalając poznaniakom na wyrównanie. To był mecz pełen emocji, walki i aż 35 strzałów – więcej oddali gospodarze, ale skuteczniejsi okazali się zabrzanie.
Sobotni hit na stadionie przy Bułgarskiej poprowadzi sędzia Szymon Marciniak z Płocka – 44-letni arbiter międzynarodowy, który w poprzednim sezonie aż pięciokrotnie prowadził spotkania Górnika. Cztery z nich zakończyły się zwycięstwem „Trójkolorowych”, co może być dobrym omenem przed starciem z mistrzem.
Początek sobotniego meczu o godzinie 20:15. Transmisję przeprowadzi Canal+Sport 3. Emocje gwarantowane – to będzie spotkanie, które może wiele powiedzieć o realnej sile obu zespołów w tym sezonie.
Fot. Górnik Zabrze