Liczba osób w Polsce, które przekroczyły sto lat i otrzymują świadczenie honorowe z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, systematycznie rośnie. Obecnie to już ponad 3,8 tys. seniorów, czyli dwa razy więcej niż jeszcze w 2018 roku, kiedy to świadczenie trafiało do 1,9 tys. osób.
Świadczenie honorowe to comiesięczna wypłata, którą ZUS przyznaje wszystkim osobom, które ukończyły 100 lat. Od 1 stycznia 2025 roku obowiązują nowe przepisy, które zrównały wysokość tego świadczenia dla wszystkich uprawnionych, niezależnie od momentu przyznania. Obecnie jego wysokość wynosi 6 589,67 zł brutto i jest corocznie waloryzowana w marcu, podobnie jak emerytury i renty. Osoby, które otrzymywały wcześniej niższą kwotę, nie muszą składać żadnych wniosków – ZUS podniósł świadczenia z urzędu.
Wypłaty trafiają nie tylko do klientów ZUS, ale także do osób, które wcześniej nie pobierały emerytury ani renty z żadnej instytucji. W przypadku posiadania prawa do świadczenia z więcej niż jednej instytucji, świadczenie honorowe wypłaca ZUS. Możliwe jest także przyznanie świadczenia na wniosek, jeśli senior nie ma emerytury ani renty, ale mieszkał w Polsce przez co najmniej dziesięć lat po ukończeniu 16. roku życia.
W województwie śląskim liczba stulatków pobierających świadczenie również wzrosła. Obecnie otrzymuje je 413 osób, a jeszcze pięć lat temu było ich 248. Śląskie jest pod tym względem drugim województwem w kraju, zaraz po mazowieckim, gdzie takich świadczeń wypłacanych jest ponad 620. Najmniej stulatków objętych wypłatą świadczenia mieszka w województwach opolskim i lubuskim – odpowiednio 75 i 76 osób.
Najstarsza osoba w regionie śląskim, która otrzymuje świadczenie honorowe, ma 108 lat, a najstarszy mężczyzna ukończył 105 lat. Dane te pokazują nie tylko wydłużającą się długość życia, ale też rosnącą skalę troski o seniorów w najstarszym wieku.
Fot. ZUS