Jeszcze niedawno przyszłość kobiecego zespołu MTS Knurów stała pod dużym znakiem zapytania. Po zakończeniu poprzedniego sezonu drużyna została bez trenera, a większość zawodniczek zdecydowała się na zmianę barw. Wydawało się, że to koniec tej sekcji piłkarskiej, jednak klub nie powiedział ostatniego słowa i postanowił walczyć o jej przetrwanie.
Choć drużyna została początkowo zgłoszona do rozgrywek III ligi kobiet, ostatecznie nie przystąpi do walki na tym poziomie. Zespół zagra w IV lidze, co jak podkreślają przedstawiciele klubu, jest decyzją przemyślaną. Nowy skład nie jest gotowy, by mierzyć się z wyzwaniami trzeciej ligi i dalekimi wyjazdami. Lepiej zrobić krok wstecz i budować drużynę w spokojniejszych warunkach, by w przyszłości wrócić silniejszym i bardziej doświadczonym.
Pierwszym trenerem MTS-u Knurów ma zostać Tomasz Nowosielski. Trwa właśnie kompletowanie składu, który ma łączyć młodość z doświadczeniem. Z każdym dniem klub jest coraz bliżej finalizacji kadry na sezon 2025/2026.
Pewne jest jedno – kobieca drużyna MTS-u nie zniknie z piłkarskiej mapy. Knurowski klub będzie również reprezentowany w rozgrywkach futsalowych, co daje kolejną szansę na rozwój zawodniczek i promocję kobiecej piłki nożnej w mieście. Wszystko wskazuje na to, że najtrudniejsze już za zespołem, a teraz przyszedł czas na odbudowę i nowe otwarcie.
Fot. Angie Korszewska