Gliwicka drogówka po raz kolejny pokazała, że bezpieczeństwo pieszych to dla nich sprawa najwyższej wagi. W ramach działań „Bezpieczny pieszy” funkcjonariusze ruszyli w teren, by z bliska przyjrzeć się temu, jak kierowcy i piesi zachowują się w rejonie przejść dla pieszych. Efekty? W ciągu jednego dnia ujawniono aż 132 przypadki przekroczenia prędkości w miejscach oznakowanych zebrą. Taki wynik nie napawa optymizmem i pokazuje, że niektórzy kierowcy wciąż nie traktują przepisów z należytą powagą.
Zgodnie z przepisami kierujący, zbliżając się do przejścia, ma obowiązek zachować szczególną ostrożność, zwolnić i ustąpić pierwszeństwa pieszemu – także temu, który dopiero zamierza wejść na jezdnię. Warto pamiętać o znaku D-6, który wskazuje miejsce przeznaczone do przechodzenia. A jeśli towarzyszy mu tabliczka T-27, mamy do czynienia z przejściem, z którego często korzystają dzieci – w takich miejscach wyjątkowa czujność jest wręcz obowiązkowa.
Niestety niektórzy kierowcy nadal wyprzedzają na pasach albo omijają pojazdy, które zatrzymały się, by przepuścić pieszego. Takie manewry to nie tylko wykroczenia – to bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia.
Policjanci przypominają, że również piesi mają swoje obowiązki. Powinni korzystać z wyznaczonych przejść, jeśli znajdują się w odległości do 100 metrów, a na pasy wchodzić z ostrożnością – nie wolno robić tego tuż przed jadącym pojazdem, jeśli kierowca nie ma szans na bezpieczne zatrzymanie.
Gliwicka drogówka nie zamierza odpuszczać – akcja „Bezpieczny pieszy” będzie kontynuowana. Oprócz kontroli zaplanowano też działania edukacyjne, które mają uświadamiać wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, jak ogromne znaczenie ma wzajemny szacunek i rozwaga na drodze.
Fot. Policja Gliwice
