O remoncie Drogi Wojewódzkiej nr 921 w Knurowie mówi się od lat i każdy kierowca doskonale wie, w jakim jest stanie. Temat wraca co jakiś czas, bo przebudowa tego traktu ma znaczenie nie tylko dla samego miasta, ale też dla całego regionu. To przecież kluczowy odcinek prowadzący m.in. do węzła autostradowego A1.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach od dawna przygotowuje się do modernizacji fragmentu o długości ok. trzech kilometrów – od rejonu wiaduktu kolejowego nad ulicą Niepodległości do granicy z gminą Gierałtowice. Planowana inwestycja miała początkowo obejmować trasę aż do Zabrza i być realizowana z funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Niestety, projekt nie zdobył akceptacji komisji konkursowej.
W 2021 roku pojawił się jednak promyk nadziei. Sejmik Województwa Śląskiego wpisał do Wieloletniej Prognozy Finansowej blisko 50,5 mln zł na przebudowę tego odcinka, a wkrótce ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji. Zakładano m.in. nową jezdnię z pasami o szerokości 3,5 metra, szersze chodniki, ścieżki rowerowe, przebudowane skrzyżowania, zatoki autobusowe i miejsca parkingowe. Planowano, że inwestycja ruszy etapami i zakończy się w 2023 roku.
Rzeczywistość okazała się jednak mniej optymistyczna. Dziś, poza drobnymi naprawami asfaltu, droga wciąż czeka na prawdziwy remont. Doraźne prace trwają obecnie w sąsiedniej gminie Gierałtowice, gdzie wymieniana jest nawierzchnia.
Niedawno znów pojawiły się dobre wieści. Podczas posiedzenia komisji Rozwoju i Zagospodarowania Przestrzennego przy sejmiku wojewódzkim w lutym tego roku potwierdzono, że na modernizację knurowskiego odcinka DW 921 zabezpieczono ponad 50 mln zł. Trwają też rozmowy z władzami miasta nad ostateczną koncepcją, a jednym z kluczowych tematów jest problem odwodnienia w rejonie zjazdu na A1.
Jak wynika z odpowiedzi Zarządu Dróg Wojewódzkich, inwestycja została ujęta w planach na lata 2025-2027, a przewidywany budżet wzrósł do 60 mln zł. Dokumentacja projektowa wciąż powstaje, a jej zakończenie i uzyskanie wszystkich zezwoleń planowane jest na 2026 rok. Opóźnienia spowodowały m.in. długie ustalenia dotyczące odbioru wód opadowych. Ostatecznie zdecydowano o budowie niezależnego systemu odwodnienia z retencją i przepompowniami.
W lipcu 2024 roku prowadzone były jedynie prace remontowe na ulicy Dworcowej, które mają charakter tymczasowy i nie kolidują z planowaną przebudową. Mieszkańcy wciąż czekają na dzień, kiedy wreszcie ruszą prawdziwe roboty, bo droga, przy której znajdują się m.in. siedziby Państwowej Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego i kopalni, jest codziennie mocno obciążona ruchem, a jej stan od dawna woła o modernizację.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłości DW 921 w Knurowie zyska zupełnie nowe oblicze. Na razie jednak pozostaje uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki, by ta inwestycja wreszcie doczekała się realizacji.
