Miniona niedziela na Placu Krakowskim w Gliwicach upłynęła pod znakiem poszukiwań i odkryć – odbyła się tam kolejna wyprzedaż garażowa. Mieszkańcy mogli nie tylko sprzedać to, co od dawna zalegało w szafach i piwnicach, ale także znaleźć wyjątkowe przedmioty, które od razu wywoływały uśmiech na twarzy.
Takie wydarzenia cieszą się sporą popularnością i nie ma w tym nic dziwnego. To świetna okazja, by upolować prawdziwe perełki w niskiej cenie, a przy okazji podarować rzeczom drugie życie. Dzięki temu mniej przedmiotów trafia do kosza, a więcej zyskuje nowych właścicieli.
Fot. Rada Dzielnicy Śródmieście w Gliwicach