Centrum „Merkury” w Knurowie, przez lata nazywane przez mieszkańców „betonową pustynią”, przechodzi prawdziwą metamorfozę. Lokatorsko-Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa postawiła na zmiany, które sprawiają, że miejsce to nabiera zupełnie nowego charakteru. Po remoncie piętra pawilonu przyszedł czas na odważny krok – tak modne dziś „odbetonowywanie”. Betonowe przestrzenie zostały zastąpione zielenią, a nowe nasadzenia sprawiły, że do serca miasta powrócił naturalny oddech.
Jeszcze niedawno okolica sprawiała wrażenie chłodnej i mało zachęcającej, dziś jednak staje się przestrzenią, w której aż chce się zatrzymać na dłużej. Zieleń nadaje miejscu lekkości i świeżości, a jednocześnie zachęca do spacerów, spotkań czy zwyczajnego odpoczynku w codziennym biegu. To zmiana, którą docenią nie tylko stali bywalcy, ale też ci, którzy dotąd omijali „Merkury” szerokim łukiem.
Dla Spółdzielni to nie tylko inwestycja w estetykę, ale też w jakość życia mieszkańców. Dzięki nowemu obliczu centrum „Merkury” ma szansę stać się wizytówką miasta i punktem, w którym toczy się lokalne życie. To tu mogą odbywać się sąsiedzkie spotkania, rozmowy przy kawie czy rodzinne spacery – miejsce zyskuje nową energię i zaczyna tętnić codziennością.
Niby niewielka zmiana, a potrafi zdziałać cuda. Zieleń przywróciła temu fragmentowi Knurowa duszę i sprawiła, że okolica stała się bardziej przyjazna i klimatyczna. To dopiero początek, ale już teraz widać, że krok w stronę natury był strzałem w dziesiątkę.
Centrum „Merkury” nie musi być już symbolem betonowej szarości. Dzięki nowym nasadzeniom staje się przestrzenią, która łączy nowoczesność z harmonią natury. Mieszkańcy są zaproszeni, by na nowo odkrywać to miejsce i korzystać z jego oferty – tak, by stało się ono wspólną przestrzenią spotkań i wizytówką miasta, z której wszyscy mogą być dumni.