Sezon ligowy dla Jedności Przyszowice nie układa się tak, jak marzyli kibice, ale drużyna ma swoje drugie oblicze – pucharowe. W rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Zabrze podopieczni Piotra Szołtyska radzą sobie znakomicie. Do gry przystąpili dopiero w drugiej rundzie, ale od razu pokazali charakter, pewnie wygrywając w derbach z Tempem Paniówki.
Dziś przed Jednością kolejne wyzwanie. O godzinie 17:00 na boisku w Ornontowicach zmierzą się z tamtejszym Gwarkiem. Teoretycznie to gospodarze są faworytem – mają stabilniejszą formę i przewagę własnego boiska. Ale pucharowe rozgrywki rządzą się swoimi prawami i niejeden „kopciuszek” pokazał już, że przy odrobinie szczęścia i ogromnej determinacji można sprawić dużą niespodziankę.
Piotr Szołtysek i jego drużyna jadą więc na mecz bez kompleksów, z nadzieją, że Jedność, która w lidze miewa trudne chwile, pokaże dziś swoje waleczne, pucharowe oblicze.