Internet daje ogromne możliwości, ale bywa też miejscem, gdzie czyhają najsprytniejsi przestępcy. Jednym z najpoważniejszych zagrożeń, o którym wciąż zbyt mało się mówi, jest child grooming. To proces, w którym dorosła osoba krok po kroku zdobywa zaufanie dziecka, aby ostatecznie je wykorzystać. Z pozoru niewinna znajomość na czacie czy w mediach społecznościowych może przerodzić się w koszmar, którego skutki ofiara odczuwa przez całe życie.
Schemat działania sprawców jest podobny. Najpierw udają przyjaciela, zdobywają informacje o zainteresowaniach i problemach dziecka. Później pogłębiają więź, udając kogoś, kto zawsze zrozumie i wesprze. Z czasem wprowadzają tematykę erotyczną, pokazują materiały pornograficzne i starają się uzależnić dziecko psychicznie. Na końcu często pojawiają się namowy do spotkań lub wykonywania intymnych czynności przed kamerą, a nawet groźby i szantaż.
Ofiarami groomingu najczęściej padają dzieci, które czują się odrzucone przez rówieśników, mają niską samoocenę i bardzo potrzebują uwagi. To właśnie one są szczególnie podatne na manipulacje. Przestępcy wykorzystują ich ufność, brak doświadczenia i nieumiejętność rozpoznawania zagrożeń.
Eksperci podkreślają, że zakaz korzystania z internetu nie rozwiązuje problemu. Wręcz przeciwnie – może sprawić, że dziecko będzie szukało kontaktu z siecią w tajemnicy, a to jeszcze bardziej naraża je na niebezpieczeństwo. Najważniejsze jest budowanie relacji opartych na zaufaniu, rozmowa i zainteresowanie tym, co młody człowiek robi w sieci. Warto tłumaczyć, jakie kontakty mogą być groźne, zachęcać dziecko, by mówiło o wszystkim, co budzi niepokój, i pokazywać, że zawsze może liczyć na wsparcie dorosłych.
Grooming jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do trzech lat więzienia. Każdy, kto podejrzewa, że dziecko mogło paść ofiarą takiego działania, powinien natychmiast powiadomić Policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. To jeden z tych przypadków, w których szybka reakcja naprawdę może uratować czyjeś bezpieczeństwo i przyszłość.