W minioną niedzielę Gliwice zamieniły się w prawdziwą stolicę dwóch kółek. Do miasta zjechali rowerzyści z całej Metropolii, by wspólnie świętować kolejną edycję Śląskiego Święta Rowerzysty. Plac Krakowski wypełnił się setkami uczestników – od najmłodszych w dziecięcych przyczepkach, przez kilkuletnich śmiałków, po dorosłych i seniorów.
Ulicami miasta przejechał barwny, kilkusetosobowy peleton, który pokonał 12-kilometrową trasę prowadzącą przez Gliwice. Całość została zaplanowana w taki sposób, by każdy – niezależnie od wieku czy kondycji – mógł cieszyć się wspólną jazdą. Nad bezpieczeństwem czuwali policjanci i strażnicy miejscy, a peleton tworzył imponujący widok – rowery wypełniły szerokie aleje, zwracając uwagę przechodniów i kierowców.
Tegoroczna edycja miała wyjątkowy wymiar – gospodarzem i głównym organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Rowerowe Gliwice, które od lat aktywnie działa na rzecz rozwoju infrastruktury i promocji roweru jako środka codziennego transportu. Dla wielu uczestników była to nie tylko okazja do rekreacyjnej przejażdżki, ale także do symbolicznego pokazania, jak wielu mieszkańców regionu wybiera dziś rower w drodze do pracy, szkoły czy na zakupy.
Meta przejazdu znalazła się w parku Chrobrego, gdzie rozpoczął się wielki rowerowy piknik. Czekały tam atrakcje dla całych rodzin – od pokazów trialu rowerowego, przez warsztaty pierwszej pomocy i akcję znakowania rowerów prowadzoną przez strażników miejskich, aż po spotkania z podróżnikami i pasjonatami dwóch kółek. Duże zainteresowanie wzbudziła prezentacja zabytkowych rowerów oraz nietypowy pokaz mody historycznej. Najmłodsi uczestnicy mogli z kolei liczyć na gry i animacje przygotowane specjalnie dla nich.
W parku nie zabrakło też stoisk tematycznych – można było porozmawiać o bezpieczeństwie na drogach, poznać szczegóły rowerowych wypraw, a nawet oddać głos w Gliwickim Budżecie Obywatelskim w specjalnym, mobilnym punkcie.
Śląskie Święto Rowerzysty ponownie udowodniło, że rower to nie tylko sport i rekreacja, ale także ważny element miejskiej codzienności. Setki uczestników w peletonie stworzyły wyjątkową atmosferę, pokazując, że wspólna jazda potrafi łączyć pokolenia i całe społeczności. Gliwice tego dnia były miastem, w którym rytm wyznaczały rowerowe koła.
Fot. UM Gliwice
