W sobotę około godziny 13:00 doszło do tragicznego zdarzenia na strzelnicy w Przyszowicach, gdzie mężczyzna nagle doznał zatrzymania krążenia. Do akcji ratunkowej natychmiast przystąpili członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Przyszowic, którzy na miejsce zdarzenia dotarli w pełnym składzie sześcioosobowej ekipy.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali trwającą już akcję reanimacyjną, w której brał udział również ratownik medyczny będący członkiem OSP. Działania służb polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wspomaganiu resuscytacji krążeniowo-oddechowej, prowadzonej wspólnie z ratownikami medycznymi zabezpieczającymi zawody strzeleckie. Wykorzystano także defibrylator.
W akcji brały udział dodatkowo jednostki z JRG Gliwice, Zespół Ratownictwa Medycznego, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo intensywnych wysiłków wszystkich służb, życia mężczyzny nie udało się uratować. Tragedia ta wstrząsnęła lokalną społecznością i przypomina o nieprzewidywalności sytuacji zagrażających życiu.
Fot. poglądowe
