Gliwice już wkrótce znów staną się stolicą studenckiego szaleństwa. Przed nami IGRY 2025, czyli wyjątkowe święto studentów Politechniki Śląskiej, które od lat przyciąga nie tylko żaków, ale i tłumy mieszkańców. To największe i prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalne juwenalia w Polsce, które wyróżnia… brak biletów. Tak jest – udział w wydarzeniach jest całkowicie darmowy, a emocje i atrakcje gwarantowane.
Od 26 do 31 maja studenci zatopią się w muzyce, kolorach i energii. Będą koncerty, korowody, grillowanie, gra miejska, pikniki, planszówki, Kłodnica Challenge i aftery w kultowym klubie Spirala. W planie oczywiście tradycyjny przemarsz studentów ulicami miasta, pełen kreatywnych przebrań, transparentów i głośnej muzyki. To moment, w którym studenci symbolicznie przejmują władzę nad Gliwicami – i robią to z wielkim rozmachem.
Organizatorzy nie zwlekali z ogłoszeniami i już wiadomo, kto pojawi się na scenie. Wśród gwiazd tegorocznych juwenaliów znalazł się Trevor Guthrie – kanadyjski wokalista, którego głos zna cały świat dzięki takim hitom jak „This Is What It Feels Like” z Arminem van Buurenem czy „Dreamer” z Axwellem i Ingrosso. Emocje sięgną zenitu także w czwartek, kiedy sceną zawładnie Smolasty – jeden z najbardziej charakterystycznych polskich artystów, znany m.in. z kawałków „Duże oczy” i „Nim zajdzie słońce”.
Na muzyczny deser tego weekendu Gliwice szykują prawdziwą ucztę – na scenie pojawi się legenda polskiego rocka, zespół T.Love. Artyści, którzy od dekad kształtują brzmienie rodzimej sceny, przypomną swoje największe hity i udowodnią, że „Chłopaki nie płaczą”, a dobra muzyka łączy pokolenia. Wystąpią także Strachy na Lachy – zespół, którego ponadczasowe teksty zostają w głowie na długo po ostatnim akordzie.
Organizatorzy zapowiadają, że to dopiero początek ogłoszeń, a tegoroczna edycja IGRÓW zapowiada się rekordowo. Jedno jest pewne – kto nie był, ten musi przyjść, a kto był, na pewno wróci. Gliwicka juwenaliowa łąka znowu będzie tętnić życiem!
Fot. Fabian Zobawa
