W sobotę, 14 czerwca 2025 roku, Knurów tętnił życiem bardziej niż zwykle. Wszystko za sprawą rozpoczęcia corocznych Dni Knurowa – wyjątkowego wydarzenia, które na stałe wpisało się w kalendarz lokalnych imprez. Pierwszy dzień obchodów odbył się w malowniczym Parku przy ul. dr. Floriana Ogana, który tego dnia zamienił się w prawdziwe centrum rozrywki i integracji mieszkańców.
Organizatorzy – Centrum Kultury w Knurowie, wspierane przez Urząd Miasta – wykazali się ogromnym zaangażowaniem i dbałością o każdy detal. Dzięki ich staraniom wydarzenie przebiegło sprawnie, bez zakłóceń, a różnorodność atrakcji sprawiła, że każdy – niezależnie od wieku – mógł znaleźć coś dla siebie.
Już od wczesnych godzin popołudniowych park zaczęli wypełniać mieszkańcy – całe rodziny, grupy przyjaciół, młodzież oraz seniorzy. Wielu z nich przybyło, by po prostu spędzić czas na świeżym powietrzu w radosnej atmosferze. Inni z niecierpliwością czekali na muzyczne niespodzianki przygotowane przez organizatorów.
Festiwal w parku rozpoczął się z prawdziwym rozmachem, oferując publiczności widowisko czyli wyjątkowy występ akrobatyczny – taniec na kole w wykonaniu Dominiki Dudek. Artystka z gracją i precyzją unosiła się w powietrzu, wykonując skomplikowane figury, które łączyły siłę, elastyczność i taneczną finezję. Jej ruchy były hipnotyzujące – zdawało się, że na moment zatrzymała czas, a cała przestrzeń wokół niej zamilkła, by oddać głos jedynie sztuce. Publiczność, początkowo zaskoczona skalą umiejętności artystki, szybko dała się porwać emocjom – co chwilę słychać było westchnienia zachwytu i gromkie brawa. Występ Dominiki nie tylko otworzył oficjalnie wydarzenie, ale też podniósł poprzeczkę i rozbudził apetyty na kolejne atrakcje. Był to prawdziwy pokaz siły kobiecego talentu i pasji, który idealnie wprowadził uczestników w atmosferę całego dnia.
Po tym porywającym wstępie przyszła pora na kolejne punkty programu – tym razem muzyczne. Festiwalowa scena zaczęła pulsować dźwiękami, a na niej pojawiać się zaczęły zaproszone artystki – prawdziwe „perełki”, na które czekała spragniona wrażeń publiczność. Jednak zanim muzyka na dobre rozbrzmiała w parku, to właśnie akrobatyczna magia Dominiki Dudek poruszyła serca widzów i na chwilę przeniosła ich w zupełnie inny wymiar.
To był wieczór, który należał do kobiet – silnych, utalentowanych i uwielbianych przez publiczność. W sercu miasta, pod rozgwieżdżonym niebem i w blasku scenicznych świateł, mieszkańcy i przyjezdni goście mieli okazję uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu, które na długo zapisze się w pamięci uczestników. Scena plenerowa, otoczona falą entuzjazmu i dźwięków, stała się miejscem prawdziwego święta muzyki, w którym główną rolę odegrały EWA FARNA i CLEO – dwie charyzmatyczne artystki, które na nowo zdefiniowały, czym jest koncertowa energia.
Jako pierwsza na scenie pojawiła się Ewa Farna, witana gorącymi brawami i wiwatami od pierwszych sekund. Artystka, która od lat zachwyca nie tylko potężnym głosem, ale także autentycznością i sceniczną charyzmą. Jej występ był mieszanką rockowego pazura, dojrzałych tekstów i autentycznej obecności. Wokalistka nie tylko śpiewała z pełnym zaangażowaniem, ale również poruszała się po scenie z lekkością i pewnością, tańcząc i nawiązując bezpośredni kontakt z publicznością. Między utworami dzieliła się osobistymi przemyśleniami – mówiła o dorastaniu, o kobiecości, o poszukiwaniu własnej drogi i o sile, jaką daje bycie sobą. Usłyszeliśmy zarówno kultowe hity, które zna cała Polska, jak i nowsze, bardziej osobiste utwory, które pokazały, jak bardzo artystka ewoluowała przez lata – m.in. „Na ostrzu”, „Bez łez”, Bumerang”. Publiczność chętnie wtórowała wokalistce, a wspólne wykonanie „Ewakuacji” a cappella stworzyło wyjątkowy, poruszający moment wieczoru. Całość dopełnił dynamiczny występ tancerzy, dodający show jeszcze więcej energii i scenicznego rozmachu.
Kiedy wybrzmiały już ostatnie akordy koncertu Ewy Farnej, na scenie pojawił się Prezydent Miasta Tomasz Rzepa, któremu towarzyszyli goście z partnerskiego miasta Svit na Słowacji – primator Dáša Vojsovičová oraz Eva Kaćmarćiková, artystka związana z lokalnym zespołem folklorystycznym. Eva, korzystając z chwili, spontanicznie zaprezentowała krótki muzyczny występ. Następnie popłynęły ciepłe słowa – włodarz miasta i goście złożyli mieszkańcom serdeczne życzenia urodzinowe. Chwilę później, cała zgromadzona publiczność wspólnie odśpiewała tradycyjne „Sto lat” z okazji święta miasta.
Niedługo potem scenę przejęła Cleo – wokalistka, której styl łączy w sobie nowoczesność, folkową duszę i sceniczną fantazję. Jej pojawienie się było jak wybuch pozytywnej energii, wszystko wokół jakby się rozświetliło. Już pierwsze dźwięki przebojowego „Za krokiem krok” porwały tłum do tańca, a kolejne hity – „Dom”, „Pójdę z Tobą” czy kultowe „My Słowianie” – tylko potęgowały tę muzyczną euforię. Cleo z charakterystycznym uśmiechem i błyskiem radości w oku nie zwalniała tempa ani na chwilę, bawiła się koncertem równie mocno jak jej fani. Towarzyszące jej tancerki wniosły do występu dodatkową energię i dynamikę. Razem stworzyły zgraną, sceniczną drużynę, która hipnotyzowała widzów. Ich synchroniczne ruchy, niesamowita ekspresja i pewność na scenie sprawiły, że każdy numer był dopracowany do perfekcji, ale jednocześnie miał w sobie lekkość i radość. Cleo udowodniła, że jest nie tylko świetną wokalistką, ale i prawdziwą artystką estradową, która wie, jak porwać serca ludzi.
Wspólny wieczór z Ewą Farną i Cleo był czymś więcej niż tylko koncertem – to było wydarzenie, które połączyło ludzi różnych pokoleń, upodobań i historii. Jedni przyszli posłuchać ulubionych przebojów z młodości, inni – poznać na żywo gwiazdy, które do tej pory oglądali tylko w telewizji. Dla wszystkich był to wieczór pełen muzyki, świateł i emocji, który udowodnił, że siła kobiecej sceny jest nie do przecenienia. A miasto, goszcząc te dwie wyjątkowe kobiety, stworzyło przestrzeń pełną radości, wspólnoty i niezapomnianych chwil.
Część artystyczna to nie wszystko – organizatorzy zadbali również o mnóstwo dodatkowych atrakcji dla uczestników w każdym wieku. Najmłodsi mogli korzystać z licznych rozrywek w specjalnej strefie Parku Rozrywki, gdzie czekały na nich kolorowe dmuchańce, pełne śmiechu i dziecięcej radości. Wystarczyło spojrzeć na uśmiechy maluchów i usłyszeć ich okrzyki, by zrozumieć, jak doskonale się bawią.
W parku rozlokowano także stoiska z zabawkami, balonami i maskotkami, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. Dodatkowo na gości czekały takie atrakcje jak koło fortuny, mobilne kino 9D oraz strzelnica – każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Jak co roku, nie mogło zabraknąć także smakowitych doznań. Aromaty unoszące się ze stoisk gastronomicznych kusiły zarówno dorosłych, jak i dzieci. W ofercie znalazły się między innymi grillowane oscypki, zapiekanki z różnorodnymi dodatkami, tradycyjna pajda chleba ze smalcem, truskawki w czekoladzie oraz inne lokalne przysmaki. Na ochłodę czekały lody, zimne napoje, aromatyczna kawa i – dla dorosłych – orzeźwiające piwo z pianką.
Za sprawną realizację harmonogramu ponownie odpowiadał Paweł Zięba – wszechstronny profesjonalista: dziennikarz radiowy, konferansjer, DJ, animator i aktor. Specjalizuje się w pracy głosem – użycza go w reklamach, prezentacjach oraz filmach instruktażowych. Przez 12 lat znany był również z roli prokuratora w serialu W11 – Wydział Śledczy (TVN).
Wydarzenie okazało się nie tylko doskonałą okazją do odpoczynku i oderwania się od codziennych obowiązków, ale również stało się źródłem wielu pięknych wspomnień, które jeszcze długo będą wywoływać uśmiech na twarzach uczestników- zarówno dorosłych, jak i najmłodszych. Dodatkowym atutem okazała się pogoda – słoneczna, ciepła i łaskawa – która stworzyła idealne warunki do relaksu na świeżym powietrzu i aktywnego spędzenia czasu.
Tekst oraz foto: Agnieszka Łyko
