W Kopalni Węgla Kamiennego „Knurów-Szczygłowice” szykuje się test nowinek technologicznych, które mają szansę znacząco poprawić bezpieczeństwo pracy pod ziemią. Od sierpnia część załogi będzie sprawdzać w akcji nową odzież ochronną – uszytą na miarę, wykonaną z lekkich, oddychających, a przy tym trudnopalnych materiałów.
Na początek przygotowano dziesięć kompletów ubrań – po pięć dla każdej z części kopalni. Każdy zestaw składa się ze spodni i dwóch koszulek polo z długim rękawem. To nie są jednak zwykłe ubrania robocze – materiał, z którego zostały wykonane, nie tylko wytrzymuje wysokie temperatury, ale też po stu praniach nadal spełnia swoją ochronną funkcję. Jak zapewnia producent, to te same włókna, które wykorzystywane są w kombinezonach kierowców Formuły 1 oraz w stroju strażaków.
Nowa odzież trafi w ręce doświadczonych górników. Przemysław Łuczak, kierownik działu BHP i szkoleń w kopalni „Knurów-Szczygłowice”, podkreśla, że ubrania zostały spersonalizowane i dokładnie dopasowane do sylwetek pracowników. Dzięki temu mają być wygodne i skutecznie chronić podczas pracy w trudnych warunkach.
Bezpieczeństwo to w górnictwie temat priorytetowy. Tragiczne zdarzenia, jak zapalenie metanu, które miało miejsce w styczniu w Ruchu Szczygłowice, wciąż są żywe w pamięci załogi. Adam Rozmus, wiceprezes JSW ds. technicznych i operacyjnych, nie ukrywa, że to właśnie głos samych górników będzie miał decydujące znaczenie. Ich opinia na temat wygody, trwałości i skuteczności nowej odzieży przesądzi o tym, czy zestawy trafią do szerszego użytku we wszystkich zakładach spółki.
Zaawansowane włókna meta-aramidowe i para-aramidowe, uzupełnione o nici antystatyczne, tworzą materiał, którego właściwości ochronne są wbudowane w strukturę i nie zanikają z czasem. To oznacza, że niezależnie od warunków czy liczby prań, odzież zachowa swoje najważniejsze cechy – bezpieczeństwo, wygodę i trwałość. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, być może już wkrótce taka nowa jakość stanie się standardem
Fot. JSW
