Nowoczesne, ciche i bezemisyjne – tak w skrócie można opisać autobusy wodorowe, które już wkrótce pojawią się na ulicach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Pierwszy z nich można zobaczyć podczas Kongresu Nowej Mobilności w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Kolejne siedem pojazdów zasili flotę GZM do końca roku, otwierając zupełnie nowy rozdział w historii komunikacji miejskiej regionu.
Autobusy, które trafią do Katowic, Tychów, Łazisk i Mikołowa, to część projektu „Hydrogen GZM”. Jego wartość przekracza 124 mln zł, ale tak naprawdę to inwestycja w przyszłość – czystszą, bardziej komfortową i przyjazną mieszkańcom. Wodorowe pojazdy będą obsługiwać linie 2, 21, 137, 273, 696, 46, 115 i 70. Dzięki temu technologia zostanie sprawdzona w różnych warunkach, na trasach o różnym natężeniu ruchu i długości.
Pasażerowie szybko zauważą różnicę. Wodorowce są wyjątkowo ciche, nie emitują spalin i oferują standard, którego coraz częściej oczekujemy w komunikacji publicznej. Na pokładzie znajdzie się klimatyzacja, darmowe Wi-Fi, ładowarki USB, a także rozbudowany monitoring i systemy informacji pasażerskiej. To nie tylko ekologiczne, ale i wygodne rozwiązanie, które ma sprawić, że codzienna podróż stanie się bardziej przyjazna.
Władze Metropolii podkreślają, że wprowadzenie autobusów wodorowych to dopiero początek. Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM, zaznacza, że traktują ten etap jako pilotaż, który ma pokazać realne koszty eksploatacji i możliwości dalszego rozwoju. Wodór jako paliwo to wciąż technologia młoda, ale w Metropolii chcą być gotowi na moment, kiedy rynek stanie się bardziej konkurencyjny.
Nowe pojazdy będą tankowane m.in. na stacji w Katowicach, która obsłuży również Tychy. Z czasem sieć punktów tankowania wodoru ma się rozrastać, co otworzy drogę do kolejnych inwestycji i szerszego wykorzystania tej technologii. Autobusy objęte są także długą gwarancją – ogniwa paliwowe zabezpieczono na 10 lat, a magazyny energii aż na 15 lat.
Projekt „Hydrogen GZM” nie kończy się na wodorze. W jego ramach na ulice wyjadą również 18 przegubowych autobusów elektrycznych. W sumie to ogromny krok w stronę zeroemisyjnego transportu publicznego w regionie. Gliwice, Katowice, Tychy, Mikołów i Łaziska dostają narzędzie, które nie tylko ograniczy emisję, ale też pokaże, że nowoczesna komunikacja może być komfortowa, cicha i w pełni ekologiczna.
Metropolia pokazuje tym samym, że przyszłość transportu publicznego to nie pieśń dalekiej przyszłości, ale realne działania, które właśnie zaczynają zmieniać codzienność mieszkańców.
Fot. GZM
