Młoda ekipa z Knurowa po raz kolejny udowodniła, że w tym sezonie potrafi zaskakiwać. Kto by pomyślał, że po trzech trudnych spotkaniach będą mogli pochwalić się bilansem trzech zwycięstw i ani jednej porażki? Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek wielu nie dawało im takich szans. A tu proszę – pełna pula i coraz głośniej o drużynie z Knurowa w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki.
Knury imponują przede wszystkim obroną. Ich strefa jest tak szczelna, że rywale momentami nie wiedzą, co z piłką zrobić. Zmuszeni do błędów, tracą kolejne posiadania, a wtedy młodzi gniewni z Knurowa ruszają do błyskawicznych kontr. W pierwszych minutach meczu z Basketem Czerwionka wyglądało to jak pokaz koszykarskiej dominacji – tempo, energia i konsekwencja.
Basket w końcu się otrząsnął i postawił własną strefę, która nieco spowolniła ofensywne zapędy knurowian. Okazało się, że to, co dla jednych jest bronią, dla innych może być przeszkodą. Na szczęście dla ekipy Knury Knurów, gdy rywale zaczęli trafiać z dystansu, w ich szeregach pojawił się bohater wieczoru – Tomasz Knast. Grał jak natchniony, odważny i skuteczny niczym Mały Rycerz z kart Sienkiewicza. To właśnie jego popisowa czwarta kwarta przesądziła o zwycięstwie. Zryw w decydującym momencie okazał się kluczem do sukcesu, a Basket nie zdołał już wrócić do gry.
Rudzka Amatorska Liga Koszykówki, 3 kolejka:
• Knury Knurów – Basket Czerwionka 59:52 (16:11; 14:12; 10:18; 19:11)
Knast 19 punktów, Augustyn 0, Kocięba 0, Pępek 2, Suchocki 16, Wieczorke 0, Yelizarov 8, Duda 8, Janik 6.
Mniej powodów do radości miała jednak „Dwójka”, występująca w Śląskiej Lidze Koszykówki. Młodzi zawodnicy zostali boleśnie zatrzymani przez Silesian Bulldogs Katowice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 75:15 co stanowi surową, ale potrzebną lekcję dla rozwijającej się ekipy.
Śląska Liga Koszykówki, 3 kolejka:
• Silesian Bulldogs Katowice – Knury Knurów II 75:15 (19:3; 13:3; 19:8; 24:1)
Karaś 3 punkty, Girgiel 0, Golec 0 , Kubacki 2, Lipka 6, Nizar 0, Pilc 4, Sugalski 0, Szafarz 0, Wojtulek 0.
Fot. RALK
