Cisza nocna w jednym z bloków przy ulicy Piłsudczyków została brutalnie przerwana – niestety nie przez głośną imprezę czy nocne rozmowy sąsiadów, a przez sprawną akcję włamywaczy. Pod nieobecność domowników doszło do kradzieży, która choć przebiegła cicho i szybko, zostawiła po sobie ogromną stratę. Przestępcy dostali się do mieszkania przez balkon, pokonując zabezpieczenia drzwi. Zniknęły pieniądze, biżuteria oraz pamiątkowe monety. Co ciekawe – wartościowy sprzęt elektroniczny został nietknięty, co może sugerować, że włamywacze dokładnie wiedzieli, po co przyszli.
Lokatorzy zorientowali się, że coś jest nie tak po powrocie do domu. Uszkodzone drzwi balkonowe nie pozostawiały złudzeń. Widok pustych szuflad i brak pamiątek tylko dopełnił ten przykry obraz. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z knurowskiego komisariatu.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że wraz z cieplejszymi nocami, gdy coraz częściej zostawiamy uchylone okna lub drzwi balkonowe – niestety ułatwiamy życie złodziejom. Dla nich to wręcz zaproszenie. Nawet najdrobniejszy przejaw naszej nieuwagi może stać się łakomym kąskiem. Włamywacze działają szybko i najczęściej wtedy, gdy nikt się nie spodziewa.
Dlatego apelujemy – nie dajmy się zaskoczyć! Zadbajmy o podstawowe środki ostrożności, a przede wszystkim nie bądźmy obojętni. Reagujmy na podejrzane osoby kręcące się po klatkach, pod balkonami czy w pobliżu naszych domów. Czasem jeden telefon na Policję może zapobiec tragedii.
Pamiętajmy – czujny sąsiad to najlepszy alarm. Wspólnie możemy zadbać o to, żeby nasze osiedla były nie tylko przyjazne, ale i bezpieczne.
