Katowiccy policjanci mieli ręce pełne roboty w minioną niedzielę. Wszystko zaczęło się od telefonicznego zgłoszenia o niepokojącym mężczyźnie, który miał pojawić się w rejonie jednego z uniwersytetów i wzbudzać niepokój swoim zachowaniem.
Funkcjonariusze szybko namierzyli podejrzanego, który nie znajdował się jednak na terenie uczelni, a przed jednym ze sklepów. Mężczyzna był wyraźnie nietrzeźwy i zachowywał się agresywnie. Podczas interwencji okazało się, że ma przy sobie przedmiot przypominający pilnik, a w trakcie kontroli policjanci znaleźli również dwa noże.
Zatrzymany został natychmiast obezwładniony, a niebezpieczne przedmioty trafiły do depozytu. Mundurowi nie poprzestali jednak na samej interwencji – dokładnie sprawdzili też teren uczelni, by mieć pewność, że nie czai się tam żadne dodatkowe zagrożenie.
Na szczęście cała sytuacja została szybko opanowana, a dzięki szybkiej reakcji służb nikt nie ucierpiał. Policja wyjaśnia teraz okoliczności zdarzenia i sprawdza, co dokładnie zamierzał mężczyzna.
Fot. Policja Śląska