Policjanci z zabrzańskiego Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 25-latka. Do zdarzenia doszło na początku marca na Drogowej Trasie Średnicowej, a cała sytuacja rozpoczęła się od kolizji drogowej, która zakończyła się agresją i przemocą.
Wszystko wydarzyło się 5 marca bieżącego roku w godzinach popołudniowych Na odcinku DTS w rejonie Gliwic, kierowca czerwonego auta z uszkodzoną szybą miał przy nieprawidłowej zmianie pasa zarysować toyotę prowadzoną przez 25-letniego mężczyznę. Ten próbował dogadać się ze sprawcą, dając mu znaki, by zjechali na pas awaryjny. Obaj zatrzymali się już na terenie Zabrza, przed zjazdem na Rondo Sybiraków. Niestety, rozmowa nie przebiegła spokojnie. 31-letni kierowca czerwonego auta nie przyznawał się do winy, a gdy usłyszał, że pokrzywdzony zamierza wezwać Policję, sytuacja wymknęła się spod kontroli. On i jego 52-letni pasażer zaatakowali młodego kierowcę, bijąc go, a dodatkowo 31-latek uderzał go drewnianym trzonkiem, którym również uszkodził jego samochód. Po ataku obaj mężczyźni odjechali z miejsca zdarzenia.
Policjanci po ustaleniu ich tożsamości zatrzymali napastników. Teraz grozi im do ośmiu lat więzienia za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wobec obu mężczyzn zastosowano środki zapobiegawcze – mają policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.
Śledczy podkreślają, że sytuacje drogowe, nawet jeśli bywają stresujące, nigdy nie powinny kończyć się przemocą. Sprawiedliwość można i należy dochodzić zgodnie z prawem.