Śląska drogówka po raz kolejny pokazała, że nie odpuszcza tematu nietrzeźwych kierowców. W całym województwie przeprowadzono kolejną odsłonę działań pod hasłem „Trzeźwość”, podczas której funkcjonariusze skupili się na eliminowaniu zagrożeń z naszych dróg. I niestety – znów nie zabrakło zatrważających danych.
Tylko w ciągu pięciu godzin policjanci z gliwickiej komendy i Komisariatu Autostradowego zatrzymali 22 kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pojazd mimo spożycia alkoholu. W tym gronie było osiem osób w stanie nietrzeźwości i czternastu po użyciu alkoholu. Rekordzista miał blisko dwa promile. Na celowniku funkcjonariuszy znalazł się też jeden rowerzysta, który mimo wypitego alkoholu wsiadł na jednoślad. Taki wybór mógł zakończyć się tragicznie.
Jak podkreślają policjanci, działania mają nie tylko charakter kontrolny, ale też profilaktyczny – mają przypominać, że tolerancja wobec jazdy po alkoholu wynosi dokładnie 0%. A statystyki nie pozostawiają złudzeń. Tylko w jeden dzień w całym województwie zatrzymano 159 kierowców na podwójnym gazie, a podczas całego długiego weekendu aż 320. Od początku roku przebadano już ponad 1,6 mln kierujących, a wśród nich ponad 5200 prowadziło pojazd pod wpływem alkoholu. To daje średnio 30 nietrzeźwych kierowców dziennie tylko na terenie województwa śląskiego.
Policja nie ma wątpliwości – każde takie działanie ma sens. To nie tylko liczby, ale konkretne, realne zagrożenia, które dzięki szybkim i zdecydowanym reakcjom udaje się eliminować z dróg. Apelują do kierowców o rozsądek i przypominają, że alkohol obniża koncentrację, wydłuża czas reakcji i zaburza zdolność podejmowania decyzji. A to wystarczy, by doprowadzić do dramatu.
Dlatego warto pamiętać – jeśli planujesz wieczór z procentami, zostaw auto pod domem. A jeśli widzisz, że ktoś zamierza prowadzić po alkoholu – reaguj. Czasem jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Fot. Policja Śląska