Zbiornik Zacisze, znany również jako Zatopy, coraz częściej staje się areną niechlubnych zachowań, które z dnia na dzień budzą coraz większy niepokój lokalnej społeczności. Miejsce to, choć idealne na relaks z dala od miejskiego zgiełku, niestety zamienia się w strefę imprez, libacji i nielegalnych kąpieli. Co gorsza, po takich wizytach pozostają śmieci – od butelek po alkoholu, przez opakowania po przekąskach, aż po używane prezerwatywy i tampony.
To, co miało być miejscem wypoczynku, staje się coraz mniej przyjazne zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska. W związku z rosnącym problemem zarządca terenu, zapowiedziało wzmożone patrole Straży Społecznej Rybackiej, które będą w ścisłej współpracy z Policją i Strażą Miejską reagować na wszelkie wykroczenia.
Warto przypomnieć, że kąpiel w miejscach niedozwolonych może skutkować mandatem do 250 złotych, a za śmiecenie grożą kary sięgające nawet 5000 złotych lub odpowiedzialność karna. Nie tylko osoby korzystające z kąpielisk powinny pamiętać o przestrzeganiu zasad. Wędkarze również są zobowiązani do dbania o porządek – niestety zdarzają się przypadki, kiedy śmieci pozostają na łowiskach, co skutkuje reakcją ze strony Koła Polskiego Związku Wędkarskiego.
To moment, by wszyscy – młodzi i starsi – pokazali, że potrafią dbać o swoje otoczenie i respektować obowiązujące zasady. Wspólna odpowiedzialność to jedyny sposób na zachowanie tego miejsca dla kolejnych pokoleń.
Fot. Agnieszka Łyko